Data: 2009-10-21 10:01:01
Temat: Re: Spowiedź 7-mio letniego dziecka - jak to oceniacie ?
Od: "Red art" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "FUN FIRE- HOUSE CLUB !" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hbmikr$eoe$1@news.interia.pl...
> i niezła podpucha :o)
Podpucha, nie podpucha - realny w moim wypadku dylemat. Decyzję, że
puszczamy dzieci
w ręce kk podjęliśmy już dawno, właściwie w momencie chrztu. Pytania nie są
więc w rodzaju 'tak czy nie', ale 'jak'.
Twoje rzucanie przekleństwami i ostra postawa na 'NIE' w tym kontekście
niespecjalnie daje tu jakiś pozytywny wkład w dyskusję. Ostro na NIE
jest mój ojciec i ja kiedyś również tak miałem - więc rozumiem dobrze
argumenty tej strony i w dużej części się z nimi utożsamiam. Rozumiem
tez bardzo, bardzo duże ograniczenia takiej skrajnej postawy. Np. brak
spójności w rodzinie, konflikty i nikomu do nieczego nieprzydatne
rozdarcie dzieci przyglądajacym siez boku "spektaklom nienawiści do kk",
ukraszonej przekleństwami.
Za to podobał mi się Twój cytat z biblii o Synu jako jedynym pośredniku.
To rzeczywiscie jest jakaś podstawa do normalnych rozważań i dyskusji.
|