Data: 2009-10-01 12:19:59
Temat: Re: Sprawa Polanskiego - CD
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:ha26ah$3vv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Słyszałam dzisiaj w radiu wypowiedź jakiegoś znawcy od prawa
> amerykańskiego (nie wychwyciłam niestety nazwiska), że Polański bał się,
> że nie będzie mógł liczyc na sprawiedliwy proces, ponieważ panowała wtedy
> niesprzyjająca sytuacja spowodowana kampanią jakiegoś
> sędziego-karierowicza, któremu mogło zależec na mocnych posunięciach. Nie
> wiem, ile w tym prawdy, ale wypowiedź tego faceta w radiu wydawała się
> mocno wyważona. Może ktoś słuchał dziś przed 9:00 Jedynki?
(szkoda ze nazwiska nie zapamietalas)
No to w sumie dobrze ze go beda sadzic _teraz_ bo teraz bedzie juz mial
sprawiedliwy
proces. A nie prowadzony przez jakiegos tam sedziego-karierowicza.
Tylko .... po co wiec te krzyki autorytetow? Przeciez sedzia-karierowicz juz
nie zyje!
--ironia off--
zauwaz ze na wszystkich frontach prowadzona jest obrona Polanskiego i
dyskredytacja
tych ktorzy moga mu w jakikolwiek "zaszodzic".
i tak np. zgwalcona dziewczyna zostala nazwana "nastelotnia prostytutka",
sedzia nazwany
"sedzia-karierowiczem" chociaz przeciez aresztowanie Polanskiego bylo jego
psim
obowiazkiem, proces nazwany "procesem tendecyjnym i niesprawiedliwym",
"dowody falszowano", a to ze "amerykanskie prawo jest okrutne" itd. itd.
Nic tylko jeden wielki spisek na Polanskiego.
Pozdr,
Duch
|