Data: 2017-05-17 21:21:12
Temat: Re: Sprawa ZABITEJ w Egipcie Polki.
Od: Kviat <null>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-05-17 o 19:34, Ikselka pisze:
> Kviat <null> wrote:
>>>>>
>>>>> Wara byle cvietkom od mojego wyznania.
>>>>
>>>> Ale tylko wtedy, gdy zrozumiesz, że to powinno działać w obie strony.
>>>> Do tego czasu możesz być pewna, że się będę bronił przed wyznawcami.
>>>>
>>>
>>> Bronił się? Jak dotąd to ty zaczepiasz, cvietuś.
>>
>> Ty weź choć raz przeczytaj jakiś podręcznik (czytać potrafisz, nie
>> szkodzi, że bez zrozumienia, coś może jednak zapamiętasz). Zacznij od
>> historii. Zastanów się. I wtedy napisz kto kogo zaczepia.
>>
>>> Podwiń ten cieniasty ogonek, bo nadepnę.
>>
>> Nawet w metodach zastraszania
>
> Czego?
Zastraszania, straszenia, grożenia. Nie rozumiesz tego co sama napisałaś?
> No daj spokój, po co zastraszać takie fajne (czyt. dostatecznie
> zestresowane) stworzenie jak ty :-))
Rozumiem :) To kolejne słowa, które używasz i nie rozumiesz ich znaczenia.
>> jesteś zapóźniona.
>> Z takiego podręcznika dowiesz się, że wyznawcy ewoluowali i teraz
>> straszą głównie ogniem piekielnym. Trochę wcześniej spaleniem na stosie.
>
> Było akurat odwrotnie.
LOL :)
I Ziemia pewnie jest płaska, a skamieliny dinozaurów to dzieło szatana?
> A teraz WCALE nie straszą.
Serio? :):)
Fajna ta twoja alternatywna rzeczywistość.
> Sam sobie piszesz te swoje podręczniki?
> LOL
>
>> A straszenie deptaniem ogonka, to chyba tylko u zarania swoich wierzeń,
>> kiedy dopiero zaczynali opracowywać i udoskonalać swoje metody
>> okazywania miłości do bliźniego (zbyt często się okazywało, że ogonek to
>> zwykłe urojenie i deptali po własnych stopach, dlatego dosyć szybko
>> zrezygnowali z tej nieskutecznej metody).
>>
>
> Ale się rozgdakałeś. Zresztą zgodnie z moimi przewidywaniami. Nie mogło być
> inaczej.
> To pilnuj ogonka i ciao bambino.
Mam pilnować ogonka, który sobie uroiłaś?
A depcz go sobie. Tylko uważaj na stopy :)
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|