Data: 2007-10-22 18:42:03
Temat: Re: Sprawa miśka :-(
Od: uookie <u...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 22 Paź, 19:56, Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
> Tego miśka ukamienowali ze strachu - ja bym sie też bała! I od razu
> zaskarżyłabym dyrekcję parku narodowego, że nie zapewniła mi
> bezpieczeństwa, pobierając opłatę za wejście na teren parku... Co nie
> umniejsza ściskania mojego serca na widok biednego zwierzaka.
> Ale to dyrekcja parku jest winna.
> A te bułki rozrzucone na 70 metrach wg mnie nie świadczą wcale o
> wabieniu miśka, lecz o próbach zatrzymania go pokarmem... No, a kiedy to
> się nie udało i dotarł za ludźmi aż na brzeg potoku, no to... hmmm....
> ja tam bym też zaczęła rzucac tymi kamieniami, nie czarujmy się :-(
>
> --
> XL wiosenna
zwariowałaś? sześć sztuk ludzi; przedstawicieli ludzkiego gatunku,
twórców teorii względności i wysłanników sondy w kierunku Plutona;
wynalazców ponaddźwiękowych pojazdów latających i błyszczyka do ust o
smaku malin. na przeciw nim włochaty miś, mniej więcej dwu letni,
pozbawiony środowiska naturalnego, nie wiedzący, że ma doczynienia z
ludźmi - wynalazcami również bomby atomowej, wodorowej i wszelkiej
maści gazów bojowych. miś miał pecha. człowiek po raz kolejny
zapragnął udowodnić, że jest tak genialny, jak głupi i okrutny.
ukamienował misia. niech miś wie, że człowiek tu rządzi i niech miś
nie podskakuje, bo nie tylko misia można zajebać, ale i jego matkę,
brata i jeszcze inne nienarodzone rodzeństwo... bo szlaki górskie, jak
i całe góry są dla ludzi, i niech tylko jakiś jebany miś podskoczy, to
go kamieniem zajebiemy!
rzygać mi sie chce. jak można w takiej sytuacji rzucić kamieniem?
śnieżka za miękka? ucieczka zbyt wyczerpująca? krzyk niegustowny?
ludzie...
|