Data: 2011-01-28 20:36:06
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-28 20:25, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 28 Jan 2011 20:17:49 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-28 19:59, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 28 Jan 2011 19:55:07 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-01-28 19:30, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Fri, 28 Jan 2011 16:49:36 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Kościół od tej dyszki podaku nie płaci.
>>>>> Bo nie powinien. Od niej podatek zapłacił już darczyńca.
>>>> No wiesz, jakby Ci to... od dyszki, którą wydaję w sklepie też
>>>> zapłaciłam już podatek, co jednak nie zwalnia sklepu z jego dalszego
>>>> płacenia.
>>>>
>>> Sklep nie płaci podatku od Twojej dyszki, tylko od ZYSKU z niej.
>> To tym bardziej dyszka idąca na "wypłatę" dla księdza powinna być w
>> całości opodatkowana.
>> Celowo rozdrabniasz, żeby zamydlić ogólny sens?
>>
> Bo jest ZBYT ogólny i dyskusja jest właśnie zbyt ogólna,
> Księża jako osoby prywatne płacą podatki, już to kiedyś przedstawiałam. A
> reszta z "dyszki", ta reszta, która idzie na potrzeby parafii, niby
> dlaczego miałaby podlegac podwójnemu opodatkowaniu? Że wyszczególnię.
>
> Chcę mieć ciepło w kościele, chcę mieć sucho, oswietlone, teren czysty i
> estetyczny. I ksiedza dostęonego 24 h na dobę, niewychudzonego, bo gdyby
> był głodny, to na mszy nie mogłabym się skupić. A że czasem za tłusty jest
> - mnie to nie przeszkadza, bo ksiądz też człowiek i musi sobie
> zrekompensowac czymś swoje wyrzeczenia. Które jak mniemam MA.
>
> Gorzej, gdybym musiała na futro dla jego żony dawać. A dałabym, bo żona
> ksiedza też człowiek, nie?
No po prostu nie wierzę, że można aż tak mydlić sprawę.
Każdy z nas musi jeść, pić, ubierać się i mieć ciepło w domu, żeby być
na siłach i móc pracować, i żeby nasz pracodawca był z nas zadowolony
(chociaż fakt, niektórzy pozwalają pracować na 3 etaty ;-P ).
Ale czy to nas zwalnia z podatków?
Ewa
|