Data: 2011-01-28 23:57:58
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 29 Jan 2011 00:44:47 +0100, Chiron napisał(a):
> http://polska-azja.salon24.pl/185902,radoslaw-pyffel
-chiny-to-kraj-nowoczesny-i-starozytny
"(...)jestem pewien że nikt nie będzie wypominał ogromnych inwestycji, a
wysiedlenia dziesiątków tysięcy ludzi pójdą w niepamięć. W Chinach bowiem
zwycięzców się nie sądzi, ale do nich przyłącza. Symbole nowoczesności w
postaci szanghajskich wieżowców, do tego radziecka retoryka wyrabiania
planu i starożytne rozważania o utrzymaniu Mandatu Nieba. Chiny to kraj
jednocześnie nowoczesny ale i (wciąż) starożytny. Właśnie dlatego
obowiązują tam reguły gry, które na Zachodzie wywołują ogromne zdziwienie,
tym większe że Chińczycy jednak je akceptują."
Chińczycy to baaardzo liczny naród.
Tylko 10 procent akceptuje, ale to i tak więcej, niż niejeden cały kraj.
A reszta siedzi cicho i nie ma nic do gadania. Ani oczekiwania. Nauczona
milczeć.
> Takie łączenie różnych rzeczy: sowieckiego imperializmu, starożytnych Chin i
> drapieżnego kapitalizmu. A wszystko to przy bardzo dużym poparciu klasy
> średniej- do której w Chinach każdy ma łatwy dostęp. No ćóż- chcącemu nie
> dzieje się krzywda.
Mam własne pojęcie o tym "nie dzianiu się krzywdy", poparte przez moją
bliską rodzinę, która w Chinach spędza kawał życia na stypendium rządowym.
Już 5 rok.
|