Data: 2011-01-30 16:40:54
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 30 Jan 2011 10:24:29 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>
>
>> To głupio nie chcesz. Bardziej by Ci się opłacalo nie chcieć by Twoje
>> pieniądze z których korzystasz w sklepie nie były podwójnie opdatkowane ;)
>
> Nie sądzę - sklep płaci podatek od zysku. Niech płaci. Niby dlaczego ma nie
> płacić, skoro ja go płacę.
>
> Nie wiem, dlaczego moje pieniądze, tylko dlatego że znalazły się na INNEJ
> (a nie mojej domowej) tacy z przeznaczeniem na moje potrzeby, miałyby być
> opodatkowane podwójnie.
Z tego samego powodu, dla którego Twoje pieniądze lądujące w kasie
sklepu z przeznaczeniem na Twoje potrzeby są opodatkowane.
To co dajesz na tacę, po części idzie na potrzeby kościoła, po części na
pensję dla księdza i po części idzie do "biskupa".
Zysk sklepu z marży po części idzie na nowe towary, po części na pensje
dla pracowników i inne koszty a po części idzie do właściciela.
Jak już tak bardzo chcesz być fair - to dawaj mniej - tak by dla biskupa
nie wystarczało ;)
> Póki co - moje pieniądze ofiarowywane moim dzieciom już przestały być
> podwójnie opodatkowane i to mnie cieszy.
A tak wogóle, to cię zmartwię. Twoje pieniądze są w całości
opodatkowane. To działa tak:
Masz 10 zł.
- kupujesz batona za 10 zł od zenka. Zenek płaci VAT i zostaje mu ~8 zł.
- Zenek kupuje batona od kogoś za 8 zł. Ten ktoś płaci VAT i zostaje mu
6,2 zł.
- ... i tak dalej
Wystarczy 7-8 razy obrócić Twoją dychą, żeby cała poszła na podatek.
Tzn. jak dajesz na tacę to pewnie 9-10 razy ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|