Data: 2011-02-02 11:57:07
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:iibdmo$6l8$1@news.onet.pl...
>> Nie chciał- nie pojechał. Gdyby tam skończył studia- mógłby sobie
>> spokojnie dać ogłoszenie w prasie USA czy Szwajcarii, Niemiec- i
>> oczekiwać propozycji dobrze płatnej pracy. Tak całkiem bezstresowo. Ja
>> poświęciłem sporo zapału na załatwienie tego- no ale tak wybrał. Jego
>> sprawa.
>
> Aly powtarzam znowu: dlaczego siebie nie próbujesz wyeksportować, tylko
> próbujesz swoje pomysły wycisnąć na dzieciach ?
> ====================================================
======================
> No jak, Redart? Syn mógł wyjechać na stypendium- na studia. Ja już zbyt
> wiekowy...
Czyli co, "Chiny to nie jest kraj dla starych ludzi", ale dla młodych raj ?
A może to jest jeszcze inaczej: fajnie jest wystartować w inkubatorze
kultury zachodniej (Polska), a po takim starcie to już cały świat stoi
otworem, żadne Chiny czy Indie człowiekowi nie straszne ?
Łatwo się zachwycać Chinami z perspektywy człowieka, który
jest już nieźle ustawiony. Ale pomyśl Chiron o swoim życiu.
Spróbuj znaleźć jakiś ekwiwalent startowy w Chinach.
Gdzie byśdzisiaj był ? Żył byś jeszcze ? Miałbyś względnie
szczęśliwą rodzinę ? Twój syn miałby możliwości studiowania ?
|