Dnia 26-marzec-10, Ender wlazł między psychopatów i wykrakał:

> zażółcony pisze:
>>
>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>> news:hogmk7$26v$1@news.onet.pl...
>>>>>> Oczywiście czerwony nie jesteś żadnym gejem ani na takiego tu nie
>>>>>> pozujesz.
>>>>>> Chciałem ci pokazać jak działają twoje niektóre wypowiedzi.
>>>>> I dokładnie tak to odebrałem ;) Z moją głową nie jest wcale tak źle ;)
>>>>>
>>>>>> Totalny napastliwy absurd, że nie wiadomo czy się śmiać czy
>>>>>> 'przypie*dolić'.
>>>>> No to dziwne, dziwne, że odbierasz mnie jako 'napastliwy absurd'.
>>>>> To chyba będę więcej milczał.
>>>>
>>>> Jesteś po prostu piepszonym kłamcą.
>>>> Doskonale zdajesz sobie sprawę, że twoje opinie są w znacznej większości
>>>> kategoryczne, ale teraz będziesz grał niunie i fochał.
>> Są prowokacyjne i frustrujace dla Ciebie, nie wszystkie kategoryczne.
>> Więc są jakoś tam napastliwe - zgoda. Mój sprzeciw budziło nazywanie
>> ich 'absurdem'. Jeśli ktoś uważa to co mówię za absurd, to znaczy, że
>> do niego nie dociera - i wtedy muszę się wycofać na pozycję, z
>> której będę łapał kontakt od nowa. No tak to działa.
>>
>>> PS poza tym kategoryczność twoich opinii wywołuje pewien obraz także u
>>> innych. Nawet jeśli jest nieprawdziwy, to łatka została już przypięta.
>>> I to jest chyba tak bardzo irytujące.
>>
>> Czyli kupiłeś tezę cbneta, że "najgorsze w qrwie jest to, że przychodzi
>> na grupę i psuje innych - jeszcze nie qrwy". Jest to oczywiście bardzo
>> wygodny mechanizm obronny - wypieranie komunikatu przez tworzenie teorii
>> spisku, kliki, magicznego wpływu. Wszyscy są zmanipulowani przez Rediego.
>>
>> Ustalmy jednak kilka faktów.
>>
>> Skup się teraz i zastanów: masz tu grupę samodzielnie myślących,
>> inteligentnych ludzi. Z cbnetem mam, jak widzisz, generalny konflikt.
>> I co, uważasz, że ta różnorodna grupa indywiduuów tak swobodnie przyjmuje
>> za swoje 'absurdy Rediego' ? Zahipnotyzowałem ich, jo ?
>> Cbnet, Stalker, Qra, Aicha, Medea, Trener, Paulinka, Marchewka, Vilar,
>> Chiron, Iza, Dębski - wszyscy uważają, że Twoje kombinacje skierowane
>> na manipulowanie Twoją TŻ w celu zaspokajania swoich potrzeb u innej
>> kobiety
>> - są nie fair, czy też niedojrzałe, czy też w jakiś inny sposób
>> niewłaściwe.
>> Nie ma w tym gronie zgody co do tego 'co dalej', ale jest jednolita zgoda
>> co do tego, że pogłębianie fałszu w relacjach z TŻ, czy też próba
>> subtelnego
>> wymuszenia na niej (z pozycji przewagi, siły, większej swobody wyboru),
>> by zaakceptowała ten stan jako "normalny" - jest pomysłem co najmniej
>> słabym, czy też niegodnym, czy też w inny sposób niewłaściwym.
>> I to wszystko przeze mnie ;) ? Włącz logikę, LOGIKĘ.
>>
>> Prawda jest taka, że po prostu nikomu się nie chce z Tobą na ten temat
>> dyskutować. Ludzie mają swoje życia, Ender - niektórzy ciężko wypracowane
>> przez różnego rodzaju stany pośredniego 'dna' - i czują się po prostu
>> niezainteresowani, by razem z Tobą wchodzić w coś, co się generalnie
>> wymyka kontroli i kupy nie trzyma. Ty jesteś z jakiegoś trochę innego
>> świata. To Twoje życie. Wszyscy się mogą modlić, żebyś go sobie nie
>> spieprzył jak małe dziecko, które MUSI cukierka. Ale jak jednak je sobie
>> spierniczysz - to się nie będą czuli odpowiedzialni.
>>
>>> Musisz zdawać sobie sprawę, że mamy tu bardzo niepełny obraz siebie na
>>> wzajem. Więc jeśli masz już jakąś opinię o kimś, to tylko ci się wydaje,
>>> że jest ona właściwa, bo wcale taka może nie być.
>>> Dlatego podczas formułowania swoich opinii o kimś powinieneś może
>>> bardziej poddawać je tu w wątpliwość, jako czystą hipotezę, a nie jako
>>> osąd?
>>
>> Ender, uprośćmy: masz zasadniczo do wyboru dwie opcje:
>>
>> A - uznajesz, że coś jest jednak w Twoim związku i w Twojej postawie -
>> skoro
>> jest tak duża jednomyślność na grupie.
>>
>> ALBO
>>
>> B - uznajesz, że jesteś kosmitą, Twoja TŻ jest kosmitką, Twoja przyjaciółka
>> jest kosmitką, nikt Was tutaj nie kuma i stąd ta niedopasowana opinia
>> (bariera środowiskowa). Zabierasz Iksi do Waszego statku i latacie sobie
>> po orbitach zupełnie nieziemskich, a nam tylko pozostaje podziwiać smugę
>> świetlistego pyłu z silników fotonowych.
>>
>> Ale sam rozumiesz, że im bardziej będziesz się upierał przy B(kosmita)
>> tym bardziej w mocy jest moje 'chyba będę milczał, bo mam ważniejsze
>> sprawy na głowie'
>>
>> Wybór nieprosty, ale decyzja jedna a potem już tylko przyda się
>> trochękonsekwencji - żeby nie trzeba było wracać aż na sam początek.
>>
>> I zapomnij w ogóle o możliwosci typu
>> C - Redi Guru zmanipulował całą grupę, w tym cbneta i Chirona :))
>
> A nie przyszło ci do głowy, że to co jest u mnie godne potępienia,
> to tylko umyślna i skompresowana postawa, którą prędze czy później
> przyjmuje każdy na przestrzeni czasu i się potem jej wypiera?

umyślna postawa? każdy? i się jej wypiera?
jeśli tak jest jak piszesz, to wygląda to po prostu na oszustwo.

> Stąd ten zgodny brak akceptacji?

j.w.

--

Smok Horynycz wrócił z imprezy, a żona do niego:
- Piłeś? Chuchnij!!!
Krótko mówiąc, głupia i nieprzyjemna śmierć...