Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.i
nternetia.pl!not-for-mail
From: "keramp z Pyrlandii" <k...@i...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Sprzeciw Polskiej polityce
Date: Thu, 12 Oct 2006 08:20:11 +0200
Organization: Netia Telekom S.A.
Lines: 95
Message-ID: <egkqkf$na8$1@mx1.internetia.pl>
References: <egcuic$h66$1@atlantis.news.tpi.pl> <egcuvs$iun$1@atlantis.news.tpi.pl>
<egdk8c$gpa$1@mx1.internetia.pl>
<1...@4...net>
<egecth$qhk$1@mx1.internetia.pl>
<1j7vee8albu73$.e09hx88wqcri$.dlg@40tude.net>
<egghsu$bvc$1@mx1.internetia.pl>
<1iphj7zyfq63g$.3cg355zs0uys$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 213-238-101-230.adsl.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: mx1.internetia.pl 1160637904 23880 213.238.101.230 (12 Oct 2006 07:25:04
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 12 Oct 2006 07:25:04 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Tech-Contact: u...@i...pl
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-Server-Info: http://www.internetia.pl/news/
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:49126
Ukryj nagłówki
Użytkownik "*ZBIG*" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1iphj7zyfq63g$.3cg355zs0uys$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 10 Oct 2006 17:26:32 +0200, keramp z Pyrlandii napisał(a):
> Spieszę uspokoić. Stwierdzenie to można oczywiście rozumieć tylko jako
> działanie w obronie własnej.
No tak dajmy wszystkim po spluwie, ale będzie jatka.
> Nie będę się bawił w podawanie hipotetycznych przykładów sytuacji w
> których
> życie zależy od tego czy się zabije. Prawda jest taka że wciąż
> zabijamy na
> wojnach, na ulicach, ludzi, zwierzęta, bliskich i obcych i nikt nie
> robi z
> tego wielkiego halo, ani się nad tym zbyt głęboko nie zastanawia, bo
> wszyscy wiedzą że albo my ich, albo oni nas.
No po za tym że pismaki będą miały kupe nowych tematów.
> Każdy zapytany czy zabijać to jest dobrze powie "nie", ale kiedy ktoś
> stanie na jego drodze nie wacha się żeby go "usunąć".
No najlepiej np. po mieście jeździć walcem;-)
> Czy to się nazywa moralność? Zabijać nie wolno innym?
> Ja nie chcę być hipokrytą i nie wstydzę się przyznać że tylko moje
> życie ma
> dla mnie jakąkolwiek wartość.
No widać pępkowy pogląd na świat, widać u Pana (ZBIG) pewną analogię do
siedzących w białym kiblu na wiejskiej. Co nasze to nasze i jeszcze
chcemy a resztę mamy w d...
> Życie jest wartością nieskończoną i nie da się porównać życia z
> życiem.
> Wartość życia nie poddaje się operacjom arytmetycznym.
> Nie jest tak że 2, czy 2000000 żyć jest cenniejsze niż jedno.
> Każde życie jest bezcenne i nie czuję się powołany do decydowania o
> tym kto
> ma żyć, a kto umrzeć. Dlatego martwię się przede wszystkim o własne
> życie.
Nie widzisz człecze co tu napisałeś, a o czym myślisz.
> W moim przypadku problem stanowi tylko to że ja nie wierzę że można
> żyć
> wiecznie. Nie wierze że po śmierci można dalej żyć więc cenię życie o
> wiele
> wyżej inni, dlatego czasami trudno mi się z nimi dogadać.
Jeśli wokół Pana mieszkają ludziska myślący że są wieczni hmmm to iście
bajkowa kraina.
> Życie to dla mnie o wiele poważniejsza sprawa.
> W kwestii życia i śmierci nie można sobie pozwolić na błąd. Nie można
> zaniedbać niczego co mogło by się przyczynić do jego przedłużenia i
> zabezpieczenia.
> Dlatego dziwi mnie gdy ktoś przejawia w tej materii nonszalancję.
Czy uważa Pan za nonszalancje poświęcenie własnego życia dla tych
których się kocha, dla tych którzy ufają i nigdy kozika w plecy nie
wsadzą?
> Oczywiście że nie, bo po co?
> Panu za bardzo na tym zależy, a ja za bardzo się boję o swoje życie.
Nie bądź Pan ślimak, wyleź Pan ze swej skorupy. Świat nie składa się
tylko ze śmieci, jest kolorowy często i wesoły, i w dużej mierze zależy
to od NAS. Wystarczy kilka magicznych słów by prawie każdy zmiękł,
jakie? Tego nauczyli Pana ci co mają jakieś uczucia nie tylko dla siebie
i nie są samolubami. Uśmiech na gębie potrafi wiele pomóc i bywa że
pozwala zapomnieć o naszych ułomnościach i brakach a gwarantuję Panu że
dużo lżej się żyje bo to jest najlepsze i najtańsze lekarstewko na
wiele. Nawet jak to ktoś już napisał dla widoku błękitu nieba(Mr.FX)
warto żyć. I jeśli są tacy ludzie to jednak warto nie tylko gryźć
poduszkę i drapać ściany.
Widzę że jest Pan wykształcony i umie się posługiwać intelektem więc
umie myśleć i robi to bardzo często może aż za często. Proszę uwierzyć
że nikt się za zakrętem na życie nie czai. Ale do czegoś się przyznam,
kiedyś na początku mej kariery inwalidy było ze mną podobnie. Długo
trwało zanim się pozbierałem i poszufladkowałem wsio po nowemu.
Eh alem pofilozofował:-))))
Czy dobrze widzę że nadaje Pan(ZBIG) z Krakowa albo okolic?
Zdrówka
--
Wesoły? rencista ze smutną rentą
-(keramp(fikołek)interia.pl)-
Z maleńkiego miasteczka
|