Data: 2001-04-26 20:21:45
Temat: Re: Sprzedam swoje cialo
Od: b...@e...net.pl (Bazyli)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 24 Apr 2001 07:59:11 +0200, S...@p...fm wrote:
>>Myślę, że nie jest to prowokacja do płaskich żartów i tanich
>>komplementów, tylko przyczynek do dyskusji na temat sensu życia.
>
>Masz racje. Nie o to mi chodzilo, ale nie powiem, po przeczytaniu
>odpowiedzi usmialam sie do rozpuku..., chociaz wcale nie jest mi do
>smiechu...
To na pewno warto było. Serce rośnie, jak się śmieje ktoś, komu nie do
śmiechu. Prawdziwy śmiech to w końcu objaw zdrowia.
>Nie jestem nieszczesliwa, nie jestem szczesliwa.
No to nie jest najgorzej i co więcej, jeszcze wiele możesz osiągnąć.
>>Cóż bowiem ma człowiek z wszelkiego swego trudu
>> i z pracy ducha swego, którą mozoli się pod słońcem?
>Czy ksiega Koheleta zawiera tez odpowiedz???
Zapewne zawiera, ale trzeba umieć ją odczytać. Może:
"Widziałem wszelkie sprawy, jakie się dzieją pod słońcem.
A oto: wszystko to marność i pogoń za wiatrem"
a może jakaś zupełnie inna?
Bazyli
|