Data: 2007-04-16 15:20:10
Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)
Od: m...@y...com
Pokaż wszystkie nagłówki
On Apr 16, 4:48 pm, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> tylko czy mezczyzni chca te tzw. "ambitne"?
Chcą, chcą :-)
"Odpowiednia dziewczyna w odpowiednim momencie" - była kiedyś taka
piosenka. Dla mnie kobieta ambitna to kobieta inteligentna. W
odpowiednim momencie (!) staje się słabą kobietką, wampem, dyrektorem,
kurą domową nawet być umie (czyt. lubi) od czasu do czasu, a nawet
słodką idiotką - cóż to trudnego :-))))))))
No, po prostu - odpowiednia dziewczyna w odpowiednim momencie -
wszystko w jednym. To jest ambitna kobieta - wg mnie!
> Mam troche próbke takich pań i one nie raczej maja facetow.
Bo to nie są ambitne kobiety. One są tylko wykształcone i mają
przerost wymagań. Przerost importu ponad eksport...
> Ale rowniez ze swojego wyboru.
Patrz wyżej :-) I w dodatku wygodnickie.
> Z drugiej strony musza
> ratowac sie poradnikami dla samotnych...
Wychodzi na to, że leniwe, i głupie, choć wykształcone :-))))))))
Kto mądry wierzy poradnikom tego typu... zamiast wziąć sprawę w swoje
ręce (nomen omen) ;-)
> smieszne to troche.
Wcale nie smieszne. To jest problem obecnie coraz szerszy - to problem
singli...
> Zreszta - duzo by gadac...
Oj, tak... Ze trzy ekrany ;-) //Haniu, dzięki za powiedzonko :-)
|