Data: 2010-04-26 11:13:37
Temat: Re: Środę łupie w krzyżu
Od: "Druch" <e...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotr" <p...@b...pl> wrote in message
news:hr3pq1$pme$3@news.onet.pl...
> hmm... czyli moje odczucia mogą być prawidłowe.
> Trochę szkoda Vilar, bo podeptałem jej autorytet,
> ale myślę, że jeśli już to zasługuje na lepszy.
> Piotrek
Nie chodzi o autorytet.
Chodzi o to ze jestesmy podzieleni na dwa (albo wiecej) roznych
obozow. Jakby dwie strony barykady.
Gdy przeciwny oboz przezywa zalobe to "naszemu"
nie moze sie to podobac.
Podzialy na sile.
Problem w tym ze te podzialy sa sztuczne i bazuja na niskich instynktach,
byleby dokopac "drugiej stronie".
Emocje przewazyly nad rozumem, to widac, i czesc osob
nie wie jak z tego wybranąc.
Powstala dziwna sytuacja. Stresujaca.
Bo rzeczy okazaly sie byc innymi niz mialy byc
(np. mial byc Rozum a okazalo sie ze to tylko zle emocje).
Pozdrawiam,
Druch
|