Data: 2012-02-11 17:13:36
Temat: Re: Sroki i wróble
Od: esony <e...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 11 Lut, 17:52, " skryba" <s...@g...pl> wrote:
> Jacek <n...@g...com> napisał(a):
>
> > Niedawno pisaliĹ my tu, Ĺźe nie ma wrĂłbli.
> > SÄ siad twierdzi, Ĺźe duĹźÄ rolÄ w przetrzebieniu wrĂłbli odgrywajÄ sroki,
> > ktĂłre siÄ nadmiernie rozmnoĹźyĹ y.
> > Faktycznie u nas wiÄ cej widzÄ srok, niĹź wrĂłbli. Jak byĹ o cieplej, to
> > darĹ y dzioby juĹź od rana i haĹ asowaĹ y na dachu tĹ ukÄ c orzechy. Teraz,
> > jak mrĂłz, to przynajmniej nie haĹ asujÄ .
> > Czy rzeczywiĹ cie sroka jest szkodnikiem?
>
> Kilka dni temu widziałem stadko srok szt 6.
> Wcześniej pojawiały się solo lub w duecie.
>
> skryba
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
w nadmiarze są szkodnikami... lubią polować na młode wróble, mazurki,
sikory ...
|