Stale lacze to internetu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-10 13:28:12

Temat: Stale lacze to internetu
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

Tak sobie myslalem o sprawieniu sobie. I pozostaje pytanie. I tak
dlugo siedze przy kompie. Za dlugo. Czy cos takiego nie zniszczyloby
mnie?
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl
But never is a promise and you can't afford to lie
<! Wiadomosc aprobowana przez http://centralne.szpiegostwo.org >

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-02-10 16:16:32

Temat: Re: Stale lacze to internetu
Od: p...@v...iem.pw.edu.pl (Papik) szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 10 Feb 2001 13:28:12 GMT, Paul Radetzky napisał:
> Tak sobie myslalem o sprawieniu sobie. I pozostaje pytanie. I tak
>dlugo siedze przy kompie. Za dlugo. Czy cos takiego nie zniszczyloby
>mnie?

Radetzky ?? Z #warszawa ??? hihiih
A co do pytania.. mozna powiedziec,ze dostep do netu/staly o kazdej porze
dnia i nocy.. mnie nie zniszczyl.. bardziej niszczacy jest wplyw kobiet.. a
raczej ich brak ;)
Zreszta od kompa zawsze mozess wstac i wyjsc, bez podania powodu ;) hehe

--

Jesli spamuje, to tylko w alkoholowym zamroczeniu (2 piwa i sie glowa kiwa).
*
Pawel -PAPIK- Pomorski
E-MAIL : p...@i...net
WWW: * http://www.ee.pw.edu.pl/~pomorskp *
UIN: 48215626, GG: 70701

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 16:33:59

Temat: Re: Stale lacze to internetu
Od: "Maja.T" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zreszta od kompa zawsze mozess wstac i wyjsc, bez podania powodu ;) hehe
>

powyzszy tekst nie jest smieszny.....:)))

Papik... ty przez ta kobiete to.....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 18:04:31

Temat: Odp: Stale lacze to internetu
Od: "Marek" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Papik <p...@v...iem.pw.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:s...@v...iem.pw.edu.pl...
> dnia i nocy.. mnie nie zniszczyl.. bardziej niszczacy jest wplyw kobiet..
a
> raczej ich brak ;)

Czy rzeczywiscie ;-)

10 dowodów na to, że komputer jest kobietą
====================================================
=======
1.Gdy tylko go masz, widzisz zaraz 100 lepszych i ... szybszych oraz
łatwiejszych w obsłudze.
2.Każdy Twój najmniejszy błąd będzie na wieczność zapamiętany.
3.Cały czas wydajesz na niego kasę ... a co masz? Trochę przyjemności od
czasu do czasu i same zmartwienia przez resztę życia.
4.Nikt nie pojmuje do końca logiki, wedle jakiej postępuje. Może poza
innymi komputerami.
5.Ma genialny talent do komplikowania rzeczy prostych do rangi
nierozwiązywalnego problemu ... a wtedy wzywa Cię na pomoc lub poddaje się.
6.Niby Cię słucha ... ale tylko wtedy, gdy postępujesz ściśle wedle
narzuconych przez niego reguł.
7.Niby toto rozumne ... ale to tylko pozór.
8.Czasem, gdy dotykasz go w niektóre klawisze piszczy ... (a czasem nie).
9.Gdy jest obok ciebie, noc nie służy do spania.
10.Jak go nie trzaśniesz, to się nie wyłączy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 18:19:29

Temat: Re: Stale lacze to internetu
Od: p...@v...iem.pw.edu.pl (Papik) szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 10 Feb 2001 17:33:59 +0100, Maja.T napisał:
>powyzszy tekst nie jest smieszny.....:)))

Heh straszny jest, wiem..

>Papik... ty przez ta kobiete to.....

Wiem.. zeswirowalem.. ale wiecej nic nie powiem, bo sie zalamiecie.. :/

--

Jesli spamuje, to tylko w alkoholowym zamroczeniu (2 piwa i sie glowa kiwa).
*
Pawel -PAPIK- Pomorski
E-MAIL : p...@i...net
WWW: * http://www.ee.pw.edu.pl/~pomorskp *
UIN: 48215626, GG: 70701

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 18:34:20

Temat: Re: Odp: Stale lacze to internetu
Od: p...@v...iem.pw.edu.pl (Papik) szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 10 Feb 2001 19:04:31 +0100, Marek napisał:

Nio to odpowiem pod katem samego siebie... :

>10 dowodów na to, że komputer jest kobietą
>===================================================
========
>1.Gdy tylko go masz, widzisz zaraz 100 lepszych i ... szybszych oraz
>łatwiejszych w obsłudze.

Nieprawda.. majac to co mam, inne mnie ZUPELNIE nie interesowaly.. pod
zadnym wzgledem...
Coz.. jestem zarowno monotematyczny jak i monogamiczny :>> hihi

>2.Każdy Twój najmniejszy błąd będzie na wieczność zapamiętany.

To zalezy.. ale nie robie najmniejszych bledow.. jesli juz to takie
katastrofalne :> hihi

>3.Cały czas wydajesz na niego kasę ... a co masz? Trochę przyjemności od
>czasu do czasu i same zmartwienia przez resztę życia.

Nie wydaje,az tyle kasy i nie wydawalem.. wszystkie przyjemnosci w zwiazku
byly dzielone na 50%.. no poza kwiatkami i prezencikami, ktore jej
robilem... To normalka... i ee roznie bywa,ale to nie problem..

>4.Nikt nie pojmuje do końca logiki, wedle jakiej postępuje. Może poza
>innymi komputerami.

Ehh wystarczy,ze sie przyjmie pewne pewniki...,ze dziala nieprzewidywalnie i
kazda sytuacja moze obrocic sie przeciwko Tobie... Jak bedziesz stapal jak
po kruchym lodzie, to nie bedzie Cie w stanie zaskoczyc :P
Myslec myslec i jeszcezr az myzlec..
(czy to mozliwe u facetow ? hihihi)

>5.Ma genialny talent do komplikowania rzeczy prostych do rangi
>nierozwiązywalnego problemu ... a wtedy wzywa Cię na pomoc lub poddaje się.

hiehieihe dokladny opis mnie samego :>> muhihi poza tym wzywaniem o pomoc..
huhuuh

>6.Niby Cię słucha ... ale tylko wtedy, gdy postępujesz ściśle wedle
>narzuconych przez niego reguł.

Nope.. to juz nie jest... ehh chcialem napisac zwiazek, ale nie o tym jest
te 10 przykazan ;)

>7.Niby toto rozumne ... ale to tylko pozór.

Zdziwilbys sie.... Dla mnie rozumna kobieta, to taka, ktora lapie w lot moje
mysli "miedzywierszowe"... czyli o odpowiednim IQ... jesli musze cos
tlumaczyc dluzej niz 5 min i nadal jest ten sam martwy punkt.. to zalamka..
to nie to...

>8.Czasem, gdy dotykasz go w niektóre klawisze piszczy ... (a czasem nie).

To aqrat prawda :> hihi W druga strone tez tak jest ;)

>9.Gdy jest obok ciebie, noc nie służy do spania.

Oj ... czasami jedna noc nie starcza ;)

>10.Jak go nie trzaśniesz, to się nie wyłączy

Nie jestem z tych co to musza trzaskac ;)
Predzej trzasnalbym tych co trzaskaja :>

--

Jesli spamuje, to tylko w alkoholowym zamroczeniu (2 piwa i sie glowa kiwa).
*
Pawel -PAPIK- Pomorski
E-MAIL : p...@i...net
WWW: * http://www.ee.pw.edu.pl/~pomorskp *
UIN: 48215626, GG: 70701

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 21:12:54

Temat: Re: Stale lacze to internetu
Od: n...@v...efekt.pl (Aleksander Kamil Modzelewski) szukaj wiadomości tego autora

Wcale nie niestety, Papik napisał(a):
>>10 dowodów na to, że komputer jest kobietą
>>==================================================
=========
>>1.Gdy tylko go masz, widzisz zaraz 100 lepszych i ... szybszych oraz
>>łatwiejszych w obsłudze.
>Nieprawda.. majac to co mam, inne mnie ZUPELNIE nie interesowaly.. pod
>zadnym wzgledem...
Komputery? :>>>
To tak jak u mnie :/

>Coz.. jestem zarowno monotematyczny jak i monogamiczny :>> hihi
Ale monokomputerowy to /me nie jest :>

>>2.Każdy Twój najmniejszy błąd będzie na wieczność zapamiętany.
>To zalezy.. ale nie robie najmniejszych bledow.. jesli juz to takie
>katastrofalne :> hihi
Tia, rm -rf / a potem "wróć!"...
To nawet podobne :)

>>3.Cały czas wydajesz na niego kasę ... a co masz? Trochę przyjemności od
>>czasu do czasu i same zmartwienia przez resztę życia.
>Nie wydaje,az tyle kasy i nie wydawalem.. wszystkie przyjemnosci w zwiazku
>byly dzielone na 50%.. no poza kwiatkami i prezencikami, ktore jej
>robilem... To normalka... i ee roznie bywa,ale to nie problem..
Tia, restauracji/pamięci nigdy nie kupowałeś? :>

[CIAP]
>>5.Ma genialny talent do komplikowania rzeczy prostych do rangi
>>nierozwiązywalnego problemu ... a wtedy wzywa Cię na pomoc lub poddaje się.
>hiehieihe dokladny opis mnie samego :>> muhihi poza tym wzywaniem o pomoc..
Bratnia dusza?

[CIAP]

>>7.Niby toto rozumne ... ale to tylko pozór.
>Zdziwilbys sie.... Dla mnie rozumna kobieta, to taka, ktora lapie w lot moje
>mysli "miedzywierszowe"... czyli o odpowiednim IQ... jesli musze cos
>tlumaczyc dluzej niz 5 min i nadal jest ten sam martwy punkt.. to zalamka..
>to nie to...
Ehh... słusznie.

[CIAP]

>>9.Gdy jest obok ciebie, noc nie służy do spania.
>Oj ... czasami jedna noc nie starcza ;)
Oj ... masz rację :>

>>10.Jak go nie trzaśniesz, to się nie wyłączy
>Nie jestem z tych co to musza trzaskac ;)
>Predzej trzasnalbym tych co trzaskaja :>
Komputerów też nie?

Aleander

--
/==]n0iR[==++++.__ /\
| n...@e...pl `\ BOFH excuse #418: Sysadmins busy fighting SPAM. `|
+ BOFH #1 of #radom `\ |
|\ UIN: #89507110 `\ |
\--\~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~/'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 21:18:19

Temat: Re: Stale lacze to internetu
Od: p...@v...iem.pw.edu.pl (Papik) szukaj wiadomości tego autora

Dnia 10 Feb 2001 22:12:54 +0100, Aleksander Kamil Modzelewski napisał:
[...]
>Tia, rm -rf / a potem "wróć!"...
>To nawet podobne :)

Nie ee lepiej : moun /dev/hda /dev
:>> hihihi

[...]
>Tia, restauracji/pamięci nigdy nie kupowałeś? :>

Jechalem na 64Mb.. ostatnio mialem okazje okazyjnie qpic kosc 128mb i mam
teraz 128mb :) Ale malo.. qrde malo.. poczebuje wwiecej bo mi sie nie
mieszcza.. fonty ;) Znaczy soundfonty..

--

Jesli spamuje, to tylko w alkoholowym zamroczeniu (2 piwa i sie glowa kiwa).
*
Pawel -PAPIK- Pomorski
E-MAIL : p...@i...net
WWW: * http://www.ee.pw.edu.pl/~pomorskp *
UIN: 48215626, GG: 70701

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 21:26:14

Temat: Odp: Stale lacze to internetu
Od: "martarym" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moj chlopak jako przyklad do nasladowania (przeze mnie) podaje mi komputer.
Ja podobno jestem niekonsekwentna , nieprzewidywalna, uparta,
i co najgorsze nie spelniam komend, nie mozna mnie zaprogramowac
i u mnie nie dziala reset.
Komputer to przeciwienstwo kobiety
mimo zludnych podobienstw (moze przez ta zlude faceci do nas
lgna tak, jak do komkow?) a tymczasem jestesmy tak cudownie
niezdefiniowalne.
marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-11 03:17:15

Temat: Re: Stale lacze to internetu
Od: c...@m...pl ([cookie]) szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 10 Feb 2001 13:28:12 GMT, r...@p...onet.pl (Paul
Radetzky) wrote:

> Tak sobie myslalem o sprawieniu sobie. I pozostaje pytanie. I tak
>dlugo siedze przy kompie. Za dlugo. Czy cos takiego nie zniszczyloby
>mnie?

wynik mojego kontaktu ze stalym laczem byl taki, ze po 3 miesiacach
juz nic mnie nie interesowalo w internecie, najpierw calkowicie ustalo
zainteresowanie web'em, potem pojawily sie niemalze odruchy wymiotne
przy korzystaniu z irca, nastepnie doszlo do wielotygodniowych
"odwykow" od usenetu.... po prostu sie przejadlem.... teraz dzieki
temu nie wyobrazam sobie weekendu z komputerem (dzisiaj jest wyjatek,
po raz pierwszy od kilku miesiecy spedzam sobotnia noc przy
klawiaturze)...

--
[cookie]
fidonet: 2:482/64