Data: 2010-09-08 06:38:32
Temat: Re: Starość
Od: zażółcony <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:i661ht$l1v$1@node1.news.atman.pl...
> Obietnica dana babci nie została złożona pod wpływem jej pragnień, ale
> dzięki rozmowie z nią, czym jest chrzest.
> Nigdy nie przestałam wierzyć w Boga. Moje osobiste przekonania i dążenia
> kolidują z obecnym kształtem Kościoła. Stąd dotychczasowy opór przed
> chrztem. Babcia potrafiła ten opór przełamać, pokazując co tak naprawdę
> jest ważne.
> Gdybym postępowała w życiu, kierując się zasadą wilk syty i owca cała,
> ochrzciłabym dzieci już dawno, zapewniając otoczeniu święty spokój.
He, he ... No i proszę ... Dylematy podobne jak mój ślub kościelny.
Wzięliśmy z żoną po 10 latach po cywilnym. Fajnie było mieć drugi ślub
z dwom dzieciami pałętającymi się przy nogach ;)
|