>Inaczej się nie dało, bo sąsiad groził siekierą za wejście w granicę

Powiedz temu pacanowi,że prawo mówi,iż płot musi być
w granicy,koszty na pół i wspólna konserwacja.
Ostatnio czytałem ten przepis.Wiem,że u nas on martwym
jest jak większość przepisów-ten kraj to jeden wielki
burdel(przepraszam),słowem kraj bezprawia!!!:-((((

> Odrosty już oczywiście są i wchodzą na siatkę.

Podlej te pniaczki roztworem soli kuchennej np.1-2kg/10l wody.

> Najważniejsze, że odgrodziłam sie od mieszkajacego za siatką menela w
> przyczepie kampingowej. Jak ogrodzenie bylo w budowie, menel gonił po
naszym
> ogrodzie i kradł, co mu w łapy wpadło np.starą pelerynę przeciwdeszczową,
> drogie grabie do liści Gardenii, które na szczęście odzyskałam, drzewo
> kominkowe, pluskał się pod naszym wodociągiem i robił pranie używając
> leżącego tam mydła. Z duszą na ramieniu czekałam, kiedy włamie się do
garażu
> gdzie są narzędzia ogrodnicze, hamak, wypoczynek ogrodowy, parasol i
50-cio
> metrowy wąż do podlewania ogrodu, zacznie wykopywać iglaki, róże itp. i
sprz
> edawać na wódzię. Za to teraz 2 metrowej siatki już nie przeskoczy.A w
> głogach powyrąbywał dziury i chodził w szkodę.

Na menela najlepiej napuścić innego menela:-))

> pozdrówko
> Goldie
>
> Ps. A propos tej sody. Jak myślisz, należy ją rozrabiać w blaszanym czy w
> plastikowym wiadrze?

Sól kuchenna skutecznym i tańszym jest środkiem.
> >
> > Pozdrawia drastycznie boletus