W Warszawie zakonserwowano tak uschłe drzewo na terenia Pawiaka. Więc chyba
jednak konserwuje.
Spotkałem się z inna metodą (pod warunkiem że to jeden pniak a nie poręba w
lesie): z pozostałości po drzewie robimy wielkie ognisko. Po dwóch dniach
żaru pniak znika.

--

Pozdrowienia,
----------------------------------
Jarosław Błaszkowski
Użytkownik "Student" <s...@a...net> napisał w wiadomości
news:bicbpr$2fq0$1@foka.acn.pl...
>
> Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:biba5p$ei8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Uzytkownik "Zygmunt M. Zarzecki"
> > <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.n
a.com> napisal w
> > wiadomosci news:bh8b2u$od7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Scialem kiedys stara sliwke. Niestety nawet traktor nie dal rady
wydrzec
> > > pozostalosci bedacej w ziemii. Czy jest jakas chemia, ktora moglaby
> > > przyspieszyc zgniecie konara?
>
> Moja ciocia mieszkająca na wsi, poradziła mi żebym sypał sól w ten pieniek
> (również po śliwie) aż sam spróchnieje. Na razie wykonuje ten zabieg więc
> nie wiem na ile jest to skuteczne (i szkodliwe dla gleby).
>
> Student
>
>