Ewa Szczę?niak wrote:

>>>biale jesienne krokusy wlasnie zakwitly na fioletowo :-D
>>Ooo, a moje rozowe - wcale. Jesienne posadzilam pierwszy raz w tym roku
>>i zapomnialam o nich. Może przez to zapomnienie nie wyszly?
>>Moze te jesienne podlewac trzeba?
> Powinny miec wilgotno, bo musza sie ukorzenic przed zima, ale ja swoich nie
> podlewalam - dosyc spadlo z nieba. Czemu zakwitly dopiero teraz i stercza z
> conocnego szronu jak nie przymierzajac blad biologiczny to naprawde nie
> wiem..
> Jezeli Twoje na wiosne wypuszcza liscie, to nast. jesieni beda. Jesli nie,
> to przepadlo, niestety. One czasem tak maja (rzadko co prawda), ze jak cos
> nie pasuje, to nie kwitna w roku sadzenia.

No to jakas nadzieja jest... Rozowe krokusy widzialam dotad tylko na
obrazku :-)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)