Data: 2003-10-07 11:03:13
Temat: Re: Stosunek Waginalny ?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
=-G-r-i-m-l-o-c-k-= napisał:
> Moje rozterki sa dziecinne, przykro mi to slyszec.
Za przeproszeniem - dzieci jeszcze nie "rżną". ;) A co do rozsterek -
gdyby nie przemożna chęć do w/w czynności, to nasz gatunek by się nie
rozmnażał. Ale z drugiej strony - jeżeli u podłoża Twoich problemów
leżał seks, to żadna rada w temacie SMS by Ci nie pomogła - to tak jak
pytać się o drogę, w momencie kiedy miało się spytać o godzinę -
odpowiedź na pierwsze pytanie bys poznał, ale nadal nie wiedziałbyś
tego, co chcesz.
Co do sfery seksualności - pisząc "młodzi gniewni" [identycznie jak
"młode gniewne"] - wyrażam lekkie rozbawienie na czysto
biologiczne/buntownicze zachowania osób w tym wieku - ale do seksu nic
nie mam.
> Myslalem, ze kazdy w wieku scia lat ... ma podobne wahania, z jednej strony
> myslec o tym co bylo sfera uczuc.
Nie wiem czy każdy - wiem, że w wieku ścia lat, "sperma wychodzi uszami"
- to akurat nie moje stwierdzenie, ale jest udowadnialne naukowo. ;)
Dlatego byłbym bardzo ostrożny z tymi "uczuciami".
> Z drugiej, pierwszy raz bylem w takiej sytacji jaka widzialem na filmach
> XXX, dlatego moze tak glupie pytanie p waginalny ...
No to już się chyba wyjaśniło, że to był oralny [jak zrozumiałem z
wątku].
> Nie jestem psychologiem, ciezko mi cos na ten temat wiecej napisac :(
A co jest normalne? Stosunek analny też niby jest "nienormalny", a
jednak nie jest uznany za zboczenie.
A stosunek oralny - no cóż - dopóki obie strony są faktycznie
"zadowolone", dopóki wszystko gra. Tu mała dygresja - oprócz orgazmu
pochwowego i łechtaczkowego, masz jeszcze do odkrycia piersiowy - nie
wierz niedowiarkom, że taki nie istnieje. :)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|