Data: 2020-10-30 11:59:43
Temat: Re: Strach
Od: trybun <M...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 18.10.2020 o 15:56, gazebo pisze:
> W dniu 18/10/2020 o 07:48, trybun pisze:
>> W dniu 12.10.2020 o 19:15, gazebo pisze:
>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> //raczej nie... ale z drugiej strony, choc to nie upowaznia
>>>>>>>>>>>> do agresywnych atakow ad personem, moze powinienes wykazac
>>>>>>>>>>>> jeszcze troche wiecej empatii dla kobiety z PMS...?
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> bierz ja Trybun, bierz ja
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Oj widzę że Stefa wpadła ci w oko! Ze mną to jest tak że
>>>>>>>>>> sama inteligencja i miła powierzchowność nie wystarcza abym
>>>>>>>>>> zawierał z kobietą intymne kontakty, ale jestem w stanie
>>>>>>>>>> zrozumieć twoją fascynację.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> przy PSM? jak ty to wymysliles?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ktoś mi mówi "bierz ją" wskazując osobnika płci przeciwnej, to
>>>>>>>> ostatnią rzeczą by było myślenie o jakichś PSMach. Pewnie za
>>>>>>>> długo za granicą skoro dla ciebie Polaka/faceta zdanie "bierz
>>>>>>>> ja " w stosunku do kobiety może zawierać jakieś dwuznaczności.
>>>>>>>>
>>>>>>> owszem zawiera, od cholery i ciut ciut, to byl zart a nie
>>>>>>> sugestia zebys sie na nia rzucil z wywalonym jezykiem
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Przynajmniej dla mnie nie zawiera. Jak zrozumieć zdanie "bierz
>>>>>> ją" gdy ci ktoś wskazuje babę?
>>>>>>
>>>>> np. napisz do niej umiejetnie tak zeby zrozumiala i jej przeszlo
>>>>>
>>>>
>>>> Pytanie tylko jak to zrobić, znaczy sie, jak napisać.. bo przecie w
>>>> kontakcie dwu osobników płci przeciwnych nie sposób uniknąć
>>>> wiadomych skojarzeń.
>>>>
>>> napisal ten co wczesniej napisal, ze nie czai dualnosci jezyka
>>> polskiego
>>>
>>
>> Dla mnie ten język jest jednoznaczny. Ale pewnie masz rację bo ja
>> rozumuje wg swojego własnego punktu widzenia, który jest ściśle
>> związany z wiekiem, środowiskiem, potrzebami, preferencjami itd. Ktoś
>> starszy/młodszy czy o innych pozostałych parametrach nie musi sie ze
>> mną zgadzać.
>>
> czerwonozielony albo zielono czerwony, czerwono-zielony albo
> zielono-czerwony samochod, to jaki on ma kolor? :) ze nie wspomne o
> gumiguta z siena palona
>
To oczywiste że auto składa się z dwu kolorów. W PRLu władze określały
się jako "czerwoni" tymczasem byli czarnego koloru.
Teraz w Polsce modne jest hasło - "nie dla jarusia nasza pisia"?
|