Data: 2001-06-29 08:57:11
Temat: Re: Strach przed miłością.
Od: "Beve" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paweł Dąbczak" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9hfe6m$1p3$1@i26.srv.wp-sa.pl...
> Jakiś czas temu poznałem osobę o spotkaniu której zawsze marzyłem, a
> teraz kiedy jesteśmy ze sobą boję się zaangażować by nie zostać zranionym
tak jak
> ostatnim razem, gdy kogoś pokochałem.
A w tym przypadku, masz jakieś przeczucie że zostaniesz zraniony? Czy ona
jest zaangażowana? Jeśli ona Ci się bardzo podoba to możesz się zakochać za
siebie i za nią i nawet na początku nie zauważysz że tak jest.
> Jest we mnie strach i chęć by zniszczyć uczucie -
> takie piękne - które we mnie w stosunku do tej osoby się budzi.
Uczucie na pewno piękne, ale przecież nie tego piękna się boisz, tylko
odrzucenia, tak? A może jednak nie? Jeśli kiedyś miałeś złe doświadczenia to
możesz myśleć że nie zasługujesz na takie uczucie albo że ono "nie pasuje"
do takich jak Ty - i dlatego masz odruch żeby je zniszczyć, właśnie dlatego
że jest takie piękne.
A to wszystko są rozważania teoretyczne, bo nie sądzę żeby był jakiś dobry
sposób na "obronę" przed nadchodzącą miłością.
|