Data: 2002-01-18 16:36:17
Temat: Re: Strach sie kłaść do szpitala
Od: "Xena d. Bazyl" <t...@t...iinf.polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lech Trzeciak" <l...@i...gov.pl> napisał w wiadomości
news:3C4803B2.FBA68C74@iimcb.gov.pl...
> "Xena d. Bazyl" wrote:
>
> > Z tego co piszesz widać, że potrafiłes postawić jakąś diagnozę i
> > wiedziałeś, że po ustąpieniu tych bóli diagnoza nie była trafna i
> > właściwie nic Ci już nie jest. Jesteś lekarzem prawda?
> > A wiesz o tym, że jest mnóstwo ludzi, którzy lekarzami nie są
>
> Przykład był taki sobie, na taki tylko wpadłem - ale o wiele lepszy
jest
> podany tu przykład z bolącym kolanem albo z brakiem recepty na lek. A
może
> ty wymienisz parę przykładów kompletnie nieuzasadnionych i kłamliwych
wezwań
> PR? Masz na nie jakąś radę inną niż opłaty za nieuzasadnione wezwanie?
>
Nie wymienię, bo nie wiem jakie bywają wezwania - pogotowia nigdy nie
wzywałam. Nie wiem w jaki sposób można "karać" nieuzasadnione wezwania,
ale z drugiej strony bardzo niedobrze jest, jeśli ktoś naprawdę
potrzebuje pogotowia a boi się go wezwać, bo nie wie czy jest to
uzasadnione wezwanie czy nie.
Twój przykład po prostu był chyba nie najlepszy - bo nie był oczywisty.
A co do wzywania przy braku recepty czy do bolącego kolana - jak
najbardziej masz rację - należy karać.
Chociaż też może dobre wykształcenie dyspozytora/rki tez może dużo
zdziałać - tylko jak to egzekwować?
--
Pozdrówka
Tatiana
|