Data: 2007-10-17 03:55:43
Temat: Re: Striptiz
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
JaKasia; <ff3eco$iqs$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> Użytkownik "michal" napisał w wiadomości
> news:ff3brb$1iq$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Fly! One Tobą manipulują! Jak przyjdzie co do czego, zaczną skandować"
>
> Jak to "manipulują"?
> Chodzi o słowo, które się rzekło.
> A jak Fly się zobowiąże to juz nie ma zmiłuj.
> Jeszcze będziemy go błagać aby tego nie robił! ;))
Nie, wystarczy, że odczytam napis zapisany małym druczkiem na
zobowiązaniu, lub ktoś zaprotestuje - nie jestem wbrew pozorów ani
ekshibicjonistą, ani naturystą. ;)
>
> > "Po-każ wę-ża! Po-każ wę-ża!..." ;)
> > I wtedy każą nam zapłacić za szklankę, ktróra ostatnio się stłukła!.... ;)
>
> To ten striptiz będzie w knajpie??
A do tego to się nie zobowiązywałem, zwłaszcza w obecności Michała - ale
miła pani z bufetu może zostać. ;p
>
> Faktycznie trochę problematyczne...
> Może pod stołem?
>
> A co do szklanki - ta miła pani z bufetu chyba lubi Flyera,
> Tym bardziej po striptizie mu wszystko wybaczy. Mozemy tłuc.
Ta miła pani nie wie, że to była już druga stłuczona szklanka - pierwsza
była tydzień wcześniej. Chyba wchodzi mi to w nawyk i trzeba będzie
zmienić knajpę. ;) Ale gdybyś była kiedyś z nami w Szklarni, to byś się
już nie przejmowała jedną stłuczoną szklanką - tam non stop ktoś je
tłukł, choć mam wrażenie, że częściej obsługa za barem. :)
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
|