Data: 2006-09-08 09:43:43
Temat: Re: Studia czy malzenstwo?
Od: "Moni|<a" <m...@p...wpKROPKApl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:edrd7u$nhu$1@nemesis.news.tpi.pl...
>W wiadomości:edrcii$4pf$...@n...wp.pl,
> Moni|<a <a" <m...@p...wpKROPKApl> napisał(a):
>>>> Natomiast pytanie mam takie: co powoduje, że 40-latek nie może
>>>> zacząć kariery jako lekarz? Czy są konkretne powody czy to zwykłe
>>>> uprzedzenia?
>>>
>>> Nazwij to jak chcesz. Żadna przychodnia, szpital itp nie chcą przyjąć
>>> lekarza koło 40 bez żadnej praktyki. O specjalizacji już w ogóle nie
>>> wspomnę.
>>>
>> Mój tata w wieku 60 lat skończył zaoczne podyplomowe studia związane z
>> wyceną nieruchomości, przez rok po studiach zastanawiał sie jak
>> wykorzystac te studia w swojej pracy , do tej chwili nie znalazło to
>> zastosowania w jego życiu zawodowym ale nie jest to najważniejsze.
>
> Zdał egzamin państwowy na rzeczoznawcę? Jeśli tak, to szczerze gratuluję,
> bo to nie lada wyczyn.
>
Czy ja wiem czy to był wyczyn, on uwielbia sie uczyć, ma bardzo szeroki
zakres zainteresowan, nie miał na głowie w tym czasie maleńkich dzieci w
domu które by mu przeszkadzały w zgłębianiu tego co i tak leży w zakresie
jego zainteresowan, sytuacja materialna stabilna, czego chcieć więcej.
>> Studia niesamowicie wpłyneły na jego samopoczucie, to było jak łyk
>> odżywczej energii.
>
> Ale mówimy o studiach, po których przedmiotowa osoba ma zacząć karierę a
> nie podbudowywać sobie ego. Ja mam 3 podyplomówki i dopiero trzecie studia
> podyplomowe wraz z kontynuacją nauki spowodowały, że mogłam zasrosować je
> w życiu zawodowym. Ale nie zaczynałam zabawy w studia po 30.
>
Tak tyle że ukończenie studiów medycznych w wieku 30 lat może skonczyc sie
tylko tak jak sama pisałać "tylko podbudową swojego ego" i z tym trzeba sie
liczyć.
Monika
|