Data: 2005-01-28 22:04:41
Temat: Re: Suknia ślubna
Od: j...@o...pl (Jandulka)
Pokaż wszystkie nagłówki
Dobrze, ze
> u nas nikt takiej kreacji nie wymyslil. A swoja droga to upalna pogode
> musieli miec wtedy, ciekawe co na to pan mlody:P
> Agnieszka Młynarczyk
>
>
Mnie od początku najbardziej interesuje, co na to mama pana młodego. No i
gdzie była mama panny młodej, kiedy wybierano tę suknię.
Swoją drogą możliwe, że to ślub pary mistrzów tańca towarzyskiego. Widziałam
kiedyś w TV film ze ślubu płetwonurków, odbywający się pod wodą. Może to
coś w tym stylu, bo normalne toto nie jest na pewno.
Jandulka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
|