Data: 2005-02-05 21:48:47
Temat: Re: Sumienie
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer; <cu3cri$nr6$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> Dobra - "nawyk złego samopoczucia" - źle zacytowałem, co do sumienia też
> muszę się zgodzić, allleeee - znów widziałem mechanizm nadrzędny, czyli
> wspomniany biologiczny mechanizm pamięci - faktycznie, pewne jego efekty
> wydzielono ze względu na treść społeczną i nazywano sumieniem, jednak
> nie zmienia to faktu, że owo wydzielenie nie ma odbicia w mechanizmach
> odpowiadających za pamięć, jest wirtualne - a mopkowi chyba bardziej
> chodziło o to, że przeżywa, a nie o to, że sumienie jest pojęciem
> wirtualnym itd.
Inaczej - Ty dostrzegłeś w wypowiedzi mopka "sumienie", ja pewien proces
biologiczny, który równie dobrze przyjmuje nazwę sumienia, co i żalu za
nieupolowanym mamutem na obiad. Fakt, że mopek "przeżywa" wyrzuty
sumienia wskazuje, że u podłoża leży ów proces biologiczny [który nb.
jest trudny do kontroli i ma w nosie naszą świadomość - pojawi się
bodziec o cechach zbliżonych do zapamiętanego materiału, lub niepokój
odpowiadający "sygnałowi" zapisu - buch - bez kontroli, bez świadomości
pojawiają się wspomnienia]. Faktem jest pewnie i to, że u podstaw
zapamiętania nie leżało tylko sumienie [ale również niepokój związany z
bodźcami niewerbalnymi], a dopiero teraz, na bazie wirtualnego zbioru
wartości [zwanym sumieniem] oceniana jest dawna sytuacja. Ale mz.
dobrze, że istnieje ów zbiór wartości zwany sumieniem - lepiej więc,
żeby mopek go nie odrzucał [bo przed fizycznym wymiarem wspomnień i tak
się nie obroni], ale zrozumiał, że ani nie kontroluje pojawiania się
wspomnień, ani nie jest w stanie ich wymazać "świadomie" - jedyne co
może zrobić, to zauważyć własny obecny subiektywizm w opisie sytuacji i
zrozumieć, że w jakieś byłej sytuacji zachowałaby się identycznie -
czysty, nieodwracalny determinizm.
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
|