Data: 2005-07-03 21:03:22
Temat: Re: Sundaville
Od: Zuzka <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wiem , że są wrazliwe na przesuszenie .
> Ja je dosć obficie nawoze i podlewam , ale nie przelewam. Nie lubia stac w wodzie.
> Nie martw sie. Ja uwazam , że wszystkie nowe rosliny muszą zaaklimatyzować się
> w nowym miejscu. Potrzebuja b. duzo słonca. Czy one stoja na dworze czy w
> pomieszczeniu?
Widzisz a ja słyszałam, ze zeby miały paczki trzeba je przesuszac :(
Moze źle zrozumiałam. Stoi na oknie zachodnim (poludniowo zachodnym
chyba ;-) ) w domu.
Mowisz, zeby ja podlewac obficie?
A moze warto przesadzic bo rosnie w takiej zbitej na kamien ziemi (jesli
to mozna ziemia nazwac)
Od kiedy nawizic? I jak czesto? Raz w tyg. do roslin kwitnących?
Zuzka
|