Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nas
k.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Carrie <c...@w...epf.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Suszarka do włosów
Date: Sun, 12 Mar 2006 12:08:48 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 35
Sender: Carrie
Message-ID: <7...@4...com>
References: <duncdd$mhb$1@nemesis.news.tpi.pl>
Reply-To: c...@w...epf.pl
NNTP-Posting-Host: aawx175.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1142162275 8393 83.6.83.175 (12 Mar 2006 11:17:55 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 12 Mar 2006 11:17:55 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 3.2/32.830
User-Agent: Hamster/2.0.0.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:131990
Ukryj nagłówki
Dziękuję wam bardzo za porady :)
Suszarka kupiona, zdecydowałam się na Philipsa HP4883, z jonizacją i
dyfuzorem. Do najtańszych nie należy, ale skoro poprzednią suszarkę
eksploatowałam 10 lat [swoją drogą, nie do zdarcia jest, jakiś mały
podróżny Clatronic, popsuła się tylko nasadka do modelowania], to i
następna będzie inwestycją na kilka lat, więc mogę poszaleć, zwłaszcza
że to prezent ;)
Pierwsze użycie przebiegło pomyślnie, rzeczywiście po włączeniu
jonizacji włosy wydają się gładsze i bardziej lśniące niż kiedy
używałam starej suszarki. No i dmuchałam na siebie powietrzem ciepłym,
a nie gorącym :) Ogólnie nie narzekam na stan moich włosów, lśnią
sobie z natury, a trochę bardziej po użyciu odżywki [mam tę różową
L'Oreal, sprawdza się nawet nieźle], ale wysuszone suszarką robiły się
matowe i jakby zanadto suche i połysk oraz normalną sprężystość
odzyskiwały dopiero po paru godzinach. Po użyciu nowej suszarki lśniły
od razu :)
Dyfuzor imho wygodny, chociaż nie bardzo się na tym znam... W sklepie
oglądałam tuziny suszarek i mnie zastanowiło - dyfuzor ma służyć do
suszenia włosów przy skórze głowy, prawda? Więc jaki sens ma
umieszczanie otworków w dyszach dobre kilka cm od końcówek "kolców"?
Przy czym te "kolce" bywają zadziwiająco długie, może to dobre dla
osób z bardzo puszystymi, kręconymi włosami, moje są proste i nie
widzę dla siebie zastosowania "kolców" o długości 7 cm :)
Mój dyfuzor ma otworki w "kolcach" nisko, więc rzeczywiście suszy
włosy przy skórze i ładnie je unosi, nie robiąc jednak szopy.
Zaznaczam, że nie miałam czasu na mozolne układanie fryzury ;)
Jedyny mankament, to że suszarka Philipsa jest dość długa, kiedy
manewrowałam dyfuzorem na czubku i z tyłu głowy, musiałam porządnie
wyciągać rękę, trochę to męczące, bo urządzenie swoją wagę ma. Ale
możliwe, że to kwestia przyzwyczajenia, stara suszarka była malutka i
bardzo lekka w porównaniu z nową, ale o ileż mniej miała "bajerów" ;)
Pozdrawiam, Carrie zadowolona z prezentu :)
|