Data: 2001-12-04 21:56:04
Temat: Re: Świadomoś
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
="Piotr "StarEd" Migdał" <s...@i...pl> wrote in message
news:9ujcp7$n94$5@news.tpi.pl...
=> {}Na grupie psfizyka trwa dość obszerna dyskusja na temat świadomości.
=> Sądzę, że wiele osób na psp jest zainteresowanych tym tematem (oczywiście
=> mogę być w błędzie :))
=>
=> Czy zwierzęta (wszystkie bądź niektóre) posiadają ś?
=>
=> Czy można mieć ś bądź jej nie mieć czy też raczej ś jest stopniowa (np.
tak
=> jak inteligencja)?
postudiuj filozofie zen, gdzie wlasnie ta kwestia jest przedmiotem
najwiekszych studiow i zrozumienie tego graniczy z owieceniem- i wtedy
zrozumiesz ze wszelkie dywagacje intelektualne nad uchwyceniem
czegos(swiadomosci), ktora jest subiektywna w sposob obiektywny sa skazane
na porazke. Zreszta plecam ksiazke Suzuki, Fromm, Martion "Buddyzm zen a
psychoanaliza" w sumie trudna w odbiorze(bo trzeba miec doswiadczenia z
zenem), ja czytam ja po raz trzeci i ciagle sie czegos nowego dowiaduje-
jakkolwiek bardzo wyraznie przedstawia sformulowany przez Ciebie problem.
A z zenem jest m. in. tak, ze sa pewne tzw. koany(szkola Rinzai) - zdania
bez sensu nad ktorymi uczen sie zastanawia i bezsens ten prowadzi do
wylamania sie umyslu z pojmowania ludzkimi standardowymi kategoriami-
momentalnie przychodzi inne zrozumienie tego "problemu" i nie tylko tego bo
juz na inne rzeczy otwarta jest inna perspektywa spojrzenia. Wiedza
przychodzi momentalnie, bez intelektalnych dywagacji tak jakby wylaniala sie
z glebi naszej nieswiadomosci i jest rozumiana na poziomie afektywnym-
slowami(dyskursywnosc jezyka) to pozniej trudno komus opisac gdy ktos tego
zrozumienia nie posiada...to jesli chodzi o zrozumienie czym jest
swiadomosc.
Mimir
|