Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Świadomość - Byt Re: Świadomość - Byt

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Świadomość - Byt

« poprzedni post
Data: 2004-12-31 01:17:07
Temat: Re: Świadomość - Byt
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "Tomek Matys" <s...@n...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:cr11do$p0r$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Ja nie jestem takim optymistą jak Ty. Moim zdaniem obszar działania
> człowieka znacznie się przesunął od styku intuicji z umysłem, w kierunku
> umysłu. Stało się to dawno temu, ponieważ coraz rzadziej spotyka się
> ludzi, którzy mają kontakt z intuicją i wiedzą czym ona jest. Intuicja
> ma kontakt z uwagą (mniejsza o jej rodzaj) poprzez emocje. A emocji jest
> więcej niż się zwykło uważać będącemu w stanie umysłu analitycznego.
> Dużo więcej. I to właśnie stamtąd płynie prawdziwe myślenie. To jest
> postrzeganie świata przy pomocy świadomości.
>
> [...]
> > I tu rodzi się racjonalna potrzeba RYTUAŁÓW, które poprzez swoją
cykliczność
> > oraz jednolitą, niezmienną strukturę stanowią doskonałą metodę
> > samo-programowania podświadomości. A więc niby bezsensowne obrządki
> > religijne mogą jednak mieć głębszy sens w tym kontekście.
>
> Rytuał jest intensyfikacją aktu intencji. Każdy, kto go uprawia powinien
> się nad tym zastanowić. Odprawianie rytuałów bez krytycznej rewizji tego
> czym one są jest niebezpieczną głupotą.

Tu się wtrącę :)
Definiowanie rytuału w ten sposób jest jednak trochę ograniczone.
Rytuały bowiem spełniają kilka funkcji i od jednostki je uprawiającej
zależy, który z elementów wyeksponuje. Powyżej, o ile dobrze rozumiem
zwrot "intensyfikacja aktu intencji" sugeruje się, że funkcją rytuałów
jest wzmocnienie jakiejś postawy ukierunkowanej na konkretny
abstrakcyjny cel, w wypadku religii będzie to jakiś element
symboliczny, treść ideologiczna itp.
Tymczasem nawet w religii funkcja rytuału bywa zupełnie inna. Jeśli
dobrze przyjrzeć się np. rytuałom buddyjskim, to okaże się, że
jedną z głównych - jeśli nie najważniejszą - funkcji rytuałów
jest wspomaganie skupienia umysłu. I nie chodzi tu o to, na czym
się umysł skupia, ale o to, że się nie rozprasza i gromadzi więcej
energii, którą następnie ukierunkowuje się na samoobserwację.
I w tym sensie rytuał ma funkcję niemal dokładnie odwrotną do
wcześniej zasugerowanej: nie wzmacnia mechanizmów obronnych takich
jak intelektualizacja, nie wzmacnia izolacji uczuć od zjawisk,
ale wręcz odwrotnie: pozwala osiągnąć stan wyciszenia, relaksacji,
szybko wycofać energię rozproszoną na niezliczonych aktywnościach
dnia codziennego do tego, by przy sprzyjających okolicznościach
przeprowadzić obserwacje samego siebie z pozycji świadomości
nieuwikłanej w to, co podlega obserwacji. Lub, co tu ciekawsze
i ważniejsze: by dotrzeć do stłumionych, zgubionych emocji
i dać im przestrzeń do pełnego zamanifestowanai się.
W buddyzmie mówi się wprost o medytacji z podporą i bez podpory.
Medytacja z podporą to właśnie medytacja wstępna, z rytuałami
które porządkują pewne doznania, skupiają umysł. Są to bardzo
różne rytuały, mogą mieć formy ruchu fizycznego (tańce,
ćwiczenia), dżwięku (pieśni, modlitwy, mantry, instrumenty)
lub np. polegają na skupianiu wzroku na jakimś obiekcie
(tzw. tigle).
Medytacja właściwa to medytacja w której rozwinięta wcześniej
w umyśle przestrzeń jest niejako oddawana głębszym warstwom
świadomości i ogólna zasada jest taka, by nie zatrzymywać,
nie chwytać tego co się pojawia, a po prostu pozwolić się
manifestować.
Absolutnie nie ma tu mowy o jakiejś presji, by z uzyskiwanych
tak doświadczeń układać z góry założone cele ideologiczne.

Należy jednak zwrócić uwagę na to, że przebywanie w stanie
właściwej medytacji ani nie jest łatwe w uzyskaniu, ani
tym bardziej w utrzymaniu. To skomplikowana, pełna pułapek
autoterapia, w której nie za bardzo możemy liczyć na bieżącą
pomoc specjalisty. Zaś to co się pojawia w jej trakcie bywa
zaskakujące a często wręcz niebezpieczne dla jednostki.
Niebezpieczne w tym sensie, że dociera ona do podświadomości
i nieprzygotowana na pewne zjawiska może łatwo ulec złudzeniom
typu: "o ! to, co zobaczyłem jest prawdziwsze niż to, z czym
miałem do czynienia do tej pory !". Tak wiec po etapie wyciszenia,
osłabienia mechanizmów obronnych dojść może do silnego
odruchu przeciwstawnego, kiedy umysł zachłannie rzuca się na
"nowe" doświadczenia i buduje z nich jeszcze trudniejsze
do wykorzenienia mechanizmy obronne budujące "alternatywną
rzeczywistość". BTW. Trudno się nie oprzeć wrażeniu, że religie
mają skłonność do tego, by ten proces wykorzystywać do
przebudowania rzeczywistości adepta na własną korzyść.
I to jest właśnie jedno z niebezpieczeństw zbyt literalnego
traktowania symboliki religijnej bez jej integracji z własnym
doświadczeniem, bez połączenia z doświadczeniami dnia bieżącego,
z teraźniejszością. To jest właśnie to niebezpieczeństwo zostania
uwiedzionym przez np. tzw. przeżycia mistyczne itp., czyli
niezdolności do zintegrowania silnych przeżyć (bardzo
przyjemnych lub odwrotnie - np. przerażajacych) z "szarą"
rzeczywistością. Skłonność do traktowania ich w sposób
"zewnętrzny", jako niezależne byty. Brak osadzenia w osobistym
kontekście.

Dobrego mistrza medytacji poznaje się właśnie po tym, że
dobrze zna tego typu pułapki i silnie uczula swoich uczniów
na to, że droga, którą należy przejść wiedzie pomiędzy
niebezpiecznymi skrajnościami - z jednej strony mamy zbyt
silną izolację, niemożność przeżywania tego co się dzieje,
brak kontaktu ze sobą (zbyt silne skupienie, napięcie,
wysiłek, zmagania wewnętrzne, przesadne skupienie na
rytuałach, ideach), z drugiej mamy uwiedzenie,
uwikłanie w pojawiające się zjawiska i skłonność do
zastępowania nimi płynącej rzeczywistości (silne
rozproszenie, lgnięcie do obrazów, tracenie przejrzystosci,
rozchwianie emocjonalne), co nie pozwala obserwować jej
w sposób ciągły.

Ryzyko uwiedzenia jest jednak dużo silniejsze.
Wynika to z naturalnej, podstawowej skłonności umysłu
do tego, by przylegać do czegoś, utożsamiać się z czymś,
opierać się na czymś. I dlatego, jako przeciwwagę,
promuje się w buddyzmie ideę pustki. Każe ona pamiętać
o względności i nietrwałosci tego, co się pojawia.
Jest też to silny sygnał: nie budować na bazie swoich
osobistych doświadczeń uniwersalnych idei, a skupić
się na utrzymaniu stanu obserwacji, zapewnić ciągłość
samemu procesowi. A jeśli pojawiają się bardzo silne
emocje z którymi nie dajemy sobie rady - uciec z powrotem
ku podporom, skupić się na czymś innym.

Generalnie można by tu pisać i pisać. W ogóle nie tknąłem
wielu tematów, nie powiedziałem nic o pewnych ideach typu
współczucie i miłość, ale może innym razem ...

Pozdrowienia !

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
31.12 AW
31.12 tren R
31.12 Amnesiak
31.12 Amnesiak
31.12 Amnesiak
31.12 puciek2
31.12 Joe
31.12 Joe
31.12 puciek2
31.12 Amnesiak
31.12 puciek2
31.12 ksRobak
31.12 ksRobak
31.12 PowerBox
31.12 patix
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem