Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Newsgroups: pl.sci.fizyka,pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Świadomość i Model Standardowy.
Date: Sat, 18 Nov 2017 16:32:25 +0100
Organization: Sunrise Services
Lines: 169
Message-ID: <oupjqb$6b1$1@node1.news.atman.pl>
References: <oun8tj$1el$1@node2.news.atman.pl> <oun9j3$u6d$1@node1.news.atman.pl>
<ounagm$u84$1@node1.news.atman.pl> <ouncdi$oej$1@usenet.news.interia.pl>
<ouncqd$1ij$1@node1.news.atman.pl>
<7...@g...com>
<9...@g...com>
<5a100aa3$0$15198$65785112@news.neostrada.pl>
<oup8bm$ql8$1@node1.news.atman.pl>
<5a104488$0$653$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: ip-156.67.121.27.edial.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: multipart/mixed; boundary="------------D29531D87E659A8D02613CD2"
X-Trace: node1.news.atman.pl 1511019148 6497 156.67.121.27 (18 Nov 2017 15:32:28 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 18 Nov 2017 15:32:28 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:49.0) Gecko/20100101 Firefox/49.0
SeaMonkey/2.46
In-Reply-To: <5a104488$0$653$65785112@news.neostrada.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.fizyka:285749 pl.sci.filozofia:219757
pl.sci.psychologia:742837
Ukryj nagłówki
WM pisze:
> W dniu 2017-11-18 o 13:16, LeoTar Gnostyk pisze:
>> WM pisze:
>>> W dniu 2017-11-18 o 07:26, m...@g...com pisze:
>>>> On Saturday, November 18, 2017 at 4:30:49 AM UTC+1, bartekltg
>>>> wrote:
>>>>> On Friday, November 17, 2017 at 8:20:46 PM UTC+1, pinokio
>>>>> wrote:
>>>>>> W dniu 17.11.2017 o 20:13, Stokrotka pisze:
>>>>>>> To oczywiste. Świadomość to tylko element pewnej ,
>>>>>>> żadkiej formy życia. Tak jak latanie, produkowanie
>>>>>>> witaminy C pszez psa, albo podział bakteri. Uważam
>>>>>>> zjawisko świadomości za zbyt mały element by łączył takie
>>>>>>> fizyczne zjawiska.
>>>>>> A ja uważam że "teoria wszystkiego" nie tłumacząca
>>>>>> świadomości nie jest "teorią wszystkiego"
>>>>> Zwrot teoria wszystkiego w fizyce nie oznacza, że to teoria
>>>>> przewidująca wszystko. Teoria wszystkiego nie będzie miało w
>>>>> sobie praw dotyczących ekonomii czy ewolucji;-) Bo to jest
>>>>> teoria o malutkich fizycznych kawałeczkach. Wszystkie
>>>>> fizyczne zjawiska potrzebne do wyjaśnienia świadomości prawie
>>>>> na pewno już mamy,
>>>> Ja mówię, że dobrze że napisałeś 'prawie' :) Jeszcze jest
>>>> jakaś mała możliwość na niespodzianki w odkryciach naukowych.
>> Czy można "poznać" Byt Pierwotny inaczej jak tylko poprzez
>> samopoznanie, poprzez doświadczenie wewnętrzne?
> Uczucia nie powstają świadomie. Poznawanie podlega jednak
> pozaświadomej kontroli przez instynkty.
Czyż uczucia i instynkty nie stanowią fragmentu wiadomości (Bytu)?
>>>>> i nie potrzeba tam nawet mechaniki kwantowej (OK, potrzeba,
>>>>> aby chemia działała, ale mózg nie działa na falach kwantowych
>>>>> i dekoherencji;))
>> A co to takiego te fale kwantowe? Czy to kolejny neologizm mający
>> ukryć niewiedzę? :)
> Niewiedza też wymaga zdefiniowania. Kiedyś to był "kamień
> filozoficzny", teraz to "teoria wszystkiego".
Niewiedza nie oznacza całkowitego braku wiedzy; wystarczy, że w systemie
wiedzy brakuje tego jednego elementu pozbawiającego cały system
spójności. To tak jakby z continuum wyciąć element "1" lub "0"
pozostawiając system (zbiór) niedomkniętym i umożliwiając różne
manipulacje skutkiem owego niedomknięcia.
>>>>> Teoria umysłu będzie wyłaniać się z matematyki opisującej
>>>>> "układy cholernie złożone", nie z nowych praw fizyki. Nie ma
>>>>> magicznego brakującego elementu;-)
>> "Układy cholernie złożone" są cholernie felerne i bardzo zawodne w
>> przeciwieństwie do Życia, które jest piekielnie niezawodne... Jak
>> widać trwa, i trwa, i trwa i nie poddaje się żadnym próbom
>> zniszczenia go...
> Organizm podlega celowemu samozniszczeniu (telomery) dla rozwoju
> gatunku.
Ale cóż oznacza "rozwój" gatunku? Czy to oznacza rozwój ilościowy czy
też rozwój jakościowy? A może rozwój materialny vs rozwój społeczny? A
może rozwój oznacza celowe, choć ukryte, dążenie do samopoznania? Czy
celem rozwoju nie jest właśnie samopoznanie, odpowiedź na najbardziej
podstawowe pytania egzystencjalne?
>>>> Bym powiedział, że prawdopodobnie nie ma brakującego elementu.
>>>> Jak np. wykluczyć z prawdopodobieństwem 99.9999%, że mózg nie
>>>> jest anteną (tzn że wszystko to co istotne do działania mózgu
>>>> zawiera się w (jednej) czaszce i jest 1-2 kilogramami znanego
>>>> nam białka białka) ?
>>> Jeżeli jeden organizm wpływa na drugi, to dlatego, że ma
>>> instynkt społeczny. U ludzi instynkt społeczny jest podobny jak u
>>> mrówek, tylko bardziej rozbudowany. Miłość ogłupia, celem
>>> wytworzenia więzi społecznej.
>> A może te więzi społeczne, miłość i inne oddziaływania to tylko
>> czynniki prowadzące, a właściwie wymuszające znalezienie ścieżki do
>> samopoznania
> Samopoznanie nie jest konieczne, lepsze jest obycie, czyli mądrość
> życiowa.
A cóż ona oznacza? Co znaczy "być mądrym życiowo"?
>>> Czy tylko z interesu jednostek rodzi się interes gatunku? Według
>>> mnie podstawą jest interes gatunku, jednostka go tylko
>>> realizuje. Potrafi się poświęcić dla stada, gdy istnieje taka
>>> potrzeba.
>> Czy powiesz to o każdym z gatunków czy też uważasz ludzi za
>> gatunek wyjątkowy realizujący "interes" Bytu Pierwotnego? Może
>> każda z form Życia, które nas poprzedzały, które z nami koegzystują
>> i które, być może, przyjdą po nas, realizują poszukiwanie
>> tożsamości (poszukiwanie swoich korzeni) przez sam Byt?
> Realizują program zawarty w odziedziczonych po przodkach
> instynktach. Społeczność nieświadomie tłumi jedne instynkty, a inne
> wydobywa stosownie do aktualnego zapotrzebowania.
Czy walka o dominację jest celem czy tez tylko środkiem? A może jest
tylko środkiem do samopoznania i osiągnięcia pokoju...?
>>> Drapieżnik jest uzależniony od gatunku na który poluje. Musi
>>> działać tak, by utrzymać ten gatunek na odpowiednim poziomie.
>>> Dostosowuje swoją liczebność do dostępnej liczby ofiar (równanie
>>> Lotki-Volterry). Takich zależności może być więcej, tylko tego
>>> jeszcze nie znamy. Jest hipoteza Gai
>> Czy doskonalenie się gatunków (niszczenie "słabszych" przez
>> doskonalszych) zwiększa zasoby samowiedzy twórczej Świadomości
>> (Bytu)?
> Słabsi są bardziej potrzebni społeczeństwu niż ci tzw. doskonalsi.
> Nie wolno zmuszać słabszych by żyli ponad stan.
A czy można ich zmuszać do tego by żyli w warunkach co najmniej gorszych
od tych nazwanych przez Ciebie doskonalszymi? Przecież poniżanie i
nierówność są odwiecznym zarzewiem konfliktu.
> WM
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
|