zdumiony napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:9ec589a4-559a-4204-9476-4ea1d84ea483@l22g2000pr
e.googlegroups.com...
> > Kto obserwuje blok Chi�czyk, faszysta, komunista, eskimos, papie�.?
> > Dla ka�dego ten blok b�dzie inaczej wygl�da�, bo kwanty to obserwator
> > i blok dla komunisty to rewelacyjna konstrukcja, dla eskimosa za du�e
> > iglo, dla papie�a przekle�stwo, dla faszyty brak sfastyk b�dzie
> > najwa�niejsze. Nikt z nich nie zobaczy bloku w tym jak on naprawd�
>
> To ZUPE�NIE r�zne rzeczy. Obiektywny �wiat jest postrzegany subiektywnie.
> Nie ma �adnych dowod�w nawet �e inni ludzie widz� zielony jako zielony a
> czerwony jako czerwony. Mo�e si� okaza� �e kto� inny ca�e �ycie widzi
trawďż˝
> na czerwono :) A jak widz� daltoni�ci? Nie odr�niaj� kolor�w czerwonego i
> zielonego, to widz� to jako jaki kolor, ��ty? Ale ��ty odr�zniaj� od
> czerwonego/zielonego. A czy mo�emy sobie wyobrazi� jak �wiat widz�
> nietoperze?
> Jednak nie oznacza to �e �wiat jest subiektywny. �wiat jest jeden i
> obiektywny, natomiast ka�dy umys� tworzy sobie jego subiektywny obraz. Tylko
> ten obraz mo�e by� ogl�dany bezpo�rednio, to znaczy "jest w umy�le".
> Subiektywny obraz jest nieficzyczny.
> We�my kierunek wynikania - to z obiektywnego �wiata wynika subiektywny,
> (chocia� kierunek poznawania jest odwrotny), marksi�ci mulili si� w wielu
> sprawach ale mieli racj� �e byt okre�la �wiadomo��, bo najpierw co�
musi byďż˝
> aby byďż˝ postrzeganym

Jeśli wszyscy postrzegają subiektywnie, to nic nie wiemy czy istnieje
jakiś obiektywizm , więc to już wiara. A marksiści widzisz jak
skończyli, wierzyli że świat jest obiektywny, a się okazało, że ten
obiektywizm to było narzucanie swojego obrazu rzeczywistości. Bo ktoś
kto mówi że jest coś obiektywne uważa że wszyscy widzą tak jak on, bo
uciekł od własnego ja. I niedostrzega różnic ani własnej różnicy.