Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ii47uj$4kk$1@mx1.internetia.pl...
>> Jeśli chodzi o filozofię Berkeleya to doktor Samuel Johnson kopnal w
>> kamien i zawolal: "tak obalam ten pogląd!"
>
> Znaczy potrafisz, czy nie?

Filozofia nie jest matematyką gdzie można podać ścisły dowód ani fizyką
gdzie można wymyśleć rozstrzygające doświadczenie.
Podobnie jak Berkeley mogę wymyśleć swoją filozofię która będzie nie do
obalenia. Otóż twierdzę że świat powstał dziś rano. Wczoraj nie było świata.
Powstal w gotowym stanie wraz z górami,drzewami i ludżmi. Z informacjami we
wszystkich ksiązkach i gotową pamięcią ludzi, z fotonami w drodze od
odległych gwiazd. Czy twierdzisz że to niedorzeczne, a jak udowodnisz że się
mylę? Mój światopogląd jest bardziej oszczędny, nie wprowadza zbędnych
założeń co do istnienia dalekiej przeszłości na podstawie "dowodów" które
powstały dziś rano. Mogę więc stwierdzić że świat powstal w niedzielę rano i
mogę nawet przypuszczać że zakończy się dziś w nocy. Problem może powstać
gdy następnego dnia będę twierdził że świat powstał nie w niedzielę a w
poniedziałek rano. Mogą mnie spytać - przecież sam twierdziłeś że w
niedzielę?, odpowiem, nic takiego nie twierdziłem, powstał dziś rano, a
wczoraj go nie było, nie było mnie a wy macie w swoich głowach fałszywą
przeszłość z moimi fałszywymi naukami. Naprawdę świat powstał dopiero dziś.