On 1 Gru, 16:54, de Renal <f...@g...com> wrote:
> Iza wrote:
> > On 1 Gru, 16:20, glob <r...@g...com> wrote:
> > > Iza wrote:
> > > > On 1 Gru, 09:34, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > Iza wrote:
> > > > > > On 1 Gru, 09:12, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > Sender wrote:
> > > > > > > > glob pisze:
> > > > > > > > > Sender wrote:
> > > > > > > > >> de Renal pisze:
> > > > > > > > >>> Tak nas nauczy�a nauka, aby kojarzy� �wiadomo��
�ci�le z m�zgiem,
> > > > > > > > >>> s�owami zafa�szowano obraz rzeczywisto�ci, stworzono
tw�r, kt�ry
> > > > > > > > >>> wstrzykneli�my �wiadomo�ci� w przestrze� i
stworzyli�my tak� jej wizj�
> > > > > > > > >>> i nawzajem budujemy sobie takie zdeformowane twarze. a co nam na
to
> > > > > > > > >>> odpowiadajďż˝ fizycy kwantowi?
> > > > > > > > >>> Czy mechanika kwantowa pomo�e w badaniach �wiadomo�ci ?
> > > > > > > > >>> Mechanika kwantowa rozwik�a zagadk� �wiadomo�ci -
twierdzi doc. dr
> > > > > > > > >>> hab. Miros�aw Koz�owski z Instytutu Technologii Elektronowej
w
> > > > > > > > >>> Warszawie, kt�ry pisze w�a�nie ksi��k� na ten temat.
> > > > > > > > >>> "Aby zrozumie�, na czym polega �wiadomo�� czy wolna wola
i jaki jest
> > > > > > > > >>> mechanizm ich powstawania, trzeba porzuciďż˝ klasycznďż˝
sokratejskďż˝
> > > > > > > > >>> koncepcj�, zak�adaj�c�, �e �wiadomo�� jest
produktem m�zgu.
>
> > > > > > > > >>>http://www.laboratoria.net/pl/modules.php?name=Ne
ws&file=article&sid=...
> > > > > > > > >> Wszystko �adnie i pi�knie,
> > > > > > > > >> szkoda tylko, �e jak dot�d �adna nauka nie znalaz�a
�wiadomo�ci nigdzie
> > > > > > > > >> poza m�zgiem, prawda?
> > > > > > > > >> Pozdrawiam. MS
> > > > > > > > > Nie, filozofia od dawna twierdzi �e �wiadomo�� to nie
m�zg i to
> > > > > > > > > przynajmniej od czas�w Kanta czyli 17 wiek, nauka jedynie jest
tak
> > > > > > > > > przyziemna, i� wyklucza �wiadomo��, co za tym idzie woln�
wole. To nie
> > > > > > > > > jest nic nowego. Fenomenolgii by nie by�o, egzystencjalizmu
znanego od
> > > > > > > > > stu lat, gdzie opisy filozoficzne znalaz�y potwierdzenie
r�wnie� w
> > > > > > > > > odkryciach fizyk�w. To jest oddawna znane.
>
> > > > > > > > Wiesz, twierdzi czy nie twierdzi, nikt �wiadomo�ci poza m�zgiem
jeszcze
> > > > > > > > nie znalaz�, w �adnym innym miejscu, wi�c p�ki to si� nie
zmieni,
> > > > > > > > wszelkie pr�by oddzielenia �wiadomo�ci od m�zgu s� chyba
raczej
> > > > > > > > nieporozumieniem.
> > > > > > > > Pozdrawiam. MS
>
> > > > > > > Nie, od dawna znane, tylko jesteś jakiś uwsteczniony, bo mózg to
> > > > > > > ciało, a świadomość to energia, materia i energia to raczej nie to
> > > > > > > samo
>
> > > > > > Materia powstała z energii. :)
> > > > > > ____
> > > > > > Iza
>
> > > > > Dla Einsteina przedmiot to tylko zakrzywienie przestrzeni, nic więcej.
> > > > > krzesło stanowi pewną ilość energii i ta energia może się
> > > > > przekształcić w inny przedmiot bądź pozostać energią
>
> > > > Chodzi o to, żeby z energii powstała materia ożywiona - człowiek
> > > > Nawet jeśli człowiekowi udaje się w mikroskopijnych możliwościach
> > > > przy pomocy akceleratorów "wskrzesić" odrobinkę materii nie ożywionej,
> > > > to jeszcze
> > > > nie oznacza zrozumienia i sukcesu w powstania materii ożywionej.
> > > > Świadomość człowieka jest w umyśle.
> > > > Amputuj sobie mózg ...i porozmawiajmy - panie krzesło.
> > > > Rozmawiałeś kiedyś z nieboszczykiem ?
> > > > Jakie wnioski wysnuwał? ...hęhę
> > > > Hmm chyba Cie nie rozumiem.
> > > > ___
> > > > Iza
>
> > > Jak ci stwierdzą że świadomość jest w nogach to też będziesz tak
> > > bełkotała, chodzi o to że mózg wiele umożliwia, jak noga____chodzenie,
> > > ale między świadomością a mózgiem są spore różnice, bez nogi chodzić
> > > trudno, ale powoływać się na wszystko odpowiedzialną nogę, jest
> > > głupkowate'
>
> > Ależ.... nie atakuj mnie brutaluuu
> > Gdzie wiec Twoim zdaniem, w Twoim ciele umiejscowiona jest świadomość?
> > ____
> > Iza
>
> Chodzi o to , że świadomość umieszczamy w przedmiocie, w obrazie
> zewnętrznym, nie widzimy jak wygląda księżyc,
Ehe...
> jesteśmy ograniczeni do
> naszych możliwości poznawczych= dla mrówki księżyc wygląda inaczej niż
> dla człowieka,
Ehe...
>pytanie polega na tym jak wygląda sam dla siebie
> księżyc= nie wiadomo, formujemy jego obraz naszą świadomością, tak
> samo jak ktoś mówi do ciebie on nie wie jaka ty jesteś, on jedynie
> wstrzykuje w ciebie swoją swiadomość,
Ehe...
> - dlatego człowiek nigdy nie
> jest autentyczny, jest deformowany i teraz fizycy mówią to samo co
> fenomenologia, na zakresie kwantowym cząsteczki wszechświata słyszą
> nasze myśli, formują natychmiast według nich .
Ehe..
>Czyli fenomenologia
> pokrywa się z fizyką, czyli świadomość jest równie w przedmiocie
> obserwacji. Mózgu nie umieścisz na zewnątrz bo jest ciałem i
> zdechniesz.
Ehe...
>Rozumiesz, dlaczego świadomość jest energią, bo potrafi
> przejść poza ciało.
Acha to o to chodzi?!
No świadomość jest rzeczywiście nienamacalna więc umownie można
powiedzieć, ze
przenika ciało, niemniej jednak świadomość jest w umyśle. Punto!
Co ponadto ...ponieważ cie nie rozumiem tz wszystkiego co napisałeś
powyżej więc nie widzę dalszej potrzeb
dyskutować na ten temat.
Za dużo sie naczytałeś książek filozoficznych i to chyba wyrywkowo.
Ponieważ jako plastyk umysł masz zapewne humanistyczny (plastyk
artysta) to wyewoluował na jakąś nieznaną orbitę nauki hybrydy, która
nie istnieje. Wróć do fundamentu swego humanistycznego umysłu, zacznij
malować będzie więcej pożytku.
Chętnie kupię Twój obraz.
_____
Iza