Data: 2009-12-03 23:53:41
Temat: Re: Świadomość to nie mózg.
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron wrote:
>> Chironie, powiedz, czy czytanie takich tekstów, jak Globa ze mną
>> rozmówki o
>> fruwającej bieliźnie, jest dla Ciebie pouczające?
>> Czy może Cię w jakiś sposób podnieca?
>> Albo zawstydza?
>> A może zazdroscisz, że ktoś potrafi łazić po dowolnie wybranych
>> abstrakcjach? W dodatku NIKOMU nie czyniąc krzywdy?
>> No tak.
>> Wszystko przez ten księżyc w pełni.
>> Jednym macha majteczkami na wietrze, innym - zamienia szare komórki w
>> jedynie słuszną konserwę.
> Zaczęło się od opowieści globa, jak to słupy mu wyrastały przed nim-
> i na złość mu wytrącały mu lody z rąk. Odniosłem wrażenie, że on w to
> wierzy (uzasadniał to przecież- raczej nie żartobliwie). Stosuję
> zasadę: nie wchodzić do świata urojeń. Przeciwnie- pokazuję, co jest
> urojeniem. Zaznaczę jeszcze raz: nie odniosłem wrażenia, że są to ze
> strony globa żarty. Ba! Odpowiadanie mu w jego tonie jest IMO
> naigrawaniem się z niego- ale to Twoja sprawa. Nie za bardzo też
> rozumiem Twoją uszczypliwość a wręcz złośliwość w stosunku do mnie
> (ale to już przerabialiśmy). Wspominam o tym ponownie- bo czy Ty już
> ją rozumiesz, Hanko? Odpowiadając na Twoje pytania: nie podniecają
> mnie rozmowy o majteczkach. Także- nie zawstydzają. Tak, są dla mnie
> pouczające. Szczególnie obserwując ton Twoich emocji- których
> katalizatorem był mój post.
To oklepany już zabieg na tej grupie. W temacie, który nawet z Twojej wymyka
się logiki, sugerujesz "prowadzenie własnych obserwacji". Podejrzewam, że
science... :)
--
pozdrawiam
michał
|