Data: 2009-12-04 14:49:53
Temat: Re: Swiadomosc to nie mózg.
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Gru, 10:01, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> Uzytkownik "Hanka"
> >> Czy WSZYSTKIE bajki traktujesz jako urojenia??
> >> Wszak wiekszosc JEST nimi.
> Odpowiem wieczorem. Póki co- IMO starasz sie zupelnie PRZEINACZYC to, co
> zaszlo. nie wiem, reagujesz emocjonalnie na to, co napisalem (a nie bylo tam
> slowa PRZECIW Tobie)-
Tak. Zgoda, ze nie bylo slowa PRZECIW mnie.
Jednak odniosles sie, rowniez, do fragmentow rozmowy
Globa ZE MNA.
Poza tym:
Prosze, nie projektuj sobie moich emocji tam, gdzie ich nie ma.
Uwazam, ze szkoda na to Twojego czasu i slow.
Jedyne, co robie, a robie to od zawsze, to staje murem
za swoboda abstrakcyjnego myslenia, ktoremu Ty,
swoimi wypowiedziami, ewidentnie zaprzeczasz.
Oczywiscie, to jest moje zdanie.
> to sie zdarza, bo bladzic rzecz ludzka- a Ty brniesz w
> blad- a to juz sprawa diabelska, jak mówi przyslowie.
Rownie dobrze moge powiedziec, ze to Ty bladzisz.
Prawda?
:)
Jestesmy tak odmienni, ze nie ma szansy na nasze spokojne
porozumienie sie, w ogolnie pojetym tego slowa znaczeniu.
Jesli Cie czymkolwiek urazilam w swojej nocnej wypowiedzi,
to przepraszam.
W zasadzie zrobilam to, o czym mowie do Ciebie w swomi
poprzednim poscie:
ZAPOMNIALAM, ZE LUDZIE BYWAJA ROZNI.
Tak wiec, daruj nieciekawa wstawke o czterech literach, ktora
zdziwila, i slusznie, Sendera.
Daruj moje odwieczne poczucie wolnosci absolutnej, ktore
pozwala mi latac po wszelkich mozliwych galaktykach
i abstrakcjach.
Pozdrawiam.
Hanka
|