Amnesiac napisał:

> >> O czym może świadczyć okoliczność, że ktoś nie pamięta swojego wieku?
> >O tym, że nie podaje go często.
>
> Rzeczywiście jest to jakiś trop. Choć zawsze mi się wydawało, że takie
> rzeczy się wie bez podawania częstego. ;-)

Jak ktos sie tym interesuje i uzywa - nastolatki, moze kobiety (ale to
stereotyp). Ja tam, dopoki nie zaczalem szukac pracy, zawsze mialem
klopot z ustaleniem "od reki" wieku - zawsze mialem klopot z jednym
rokiem np. 31 czy 32 ;). Moze dlatego, ze w naszej kulturze
(katolickiej) urodziny jako swieto nie maja duzego znaczenia i jak ktos
juz je obchodzi to na zasadzie "obchodzenia urodzin" a nie "ukonczenia
wieku" (oczywiscie jest to uogolnienie).

Flyer