>
> Np poczytaj tutaj - sporo rad praktycznych, no i na końcu konkret - puder
> Colorstay firmy Revlon, który jest wg komentującej bezapachowy i nie
> uczula:
> http://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=46116
Nie mam cery mieszanej, choc skore na nosie troszke tlusciejsza niz na reszcie
twarzy, ale za to mieszkam w miejscu, gdzie lato jest bardzo upalne, centralna
Australia, temperatury calymi miesiacami 40 stopni w cieniu i bardzo dlugo
szukalam makijazu, zwlaszcza pudru, ktory by nie wygladal po kilku godzinach jak
cos nalozone przez pijanego tynkarza. Szukalam nie po firmach, bo tych jest
tysiace, i badz tu madry, tym bardziej, ze mieszkam w malym miescie, gdzie
jedynym sposobem zakupu jest zakup wysylkowy. Szukalam po skladnikach. Wiele
pudrow ma w swoim skladzie mineral oil, inne to znowuz talk i niewiele wiecej,
zaczelam szukac pudrow na bazie pudru ryzowego, i w koncu znalazlam, puder firmy
T. LeClerc
http://www.t-leclerc.co.uk/product_info.php?cPath=7&
products_id=4
Nie jest tani, ale poniewaz jest bardzo drobniutki, jest szalenie wydajny. Ma
ogromna game kolorow, takze niemal bezbarwne. Uzywam go juz ponad rok i bardzo
jestem zadowolona.
Z racji tych upalow (wlasnie sie zaczynaja teraz) nie uzywam zadnych kremowych
podkladow, bo zaden z nich nie wytrzyma, na specjalne okazje uzywam mineral
makeup ktory sprawdza sie swietnie. Uzywam firmy i.d. bare minerals, glownie
dlatego, ze jest je najlatwiej dostac w Australii. Bare minerals maja leciutki
puder ktory naklada sie na podklad, nazywa sie ten puder mineral veil, jest bez
zapachu, przezroczysty, i bardzo drobniutki. Wiec moze tez by sie nadal?
Oczywiscie bez podkladu.
Wazna sprawa przy przetluszczajacej sie cerze jest poprawianie makijazu w ciagu
dnia, nalezy najpierw usunac papierowa chusteczka stara warstwe pudru wraz z
lojem ktory w niego wsiakl, a dopiero potem nakladac swieza warstwe. Ja zwykle
nosze ze soba nie puderniczke, ale pedzelek z zatyczka na ktory nakladam troche
pudru, taka porcje na jeden dzien. Bardziej to praktyczne i dyskretne niz cala
puderniczka, niewiele wieksze, niz szminka.
Ania
(zmien ombre na omberis)