Data: 2001-05-28 12:30:09
Temat: Re: Świerki
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:NEBBLFJNAKKBHHNHHIKJGEEACGAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
>
>
> -----Original Message-----
> From: o...@n...pl
> [mailto:o...@n...pl]On Behalf Of Basia Kulesz
> Sent: Monday, May 28, 2001 12:34 PM
> To: p...@n...pl
> Subject: Re: Crataegus
>
>
> Aha (z innej beczki), może Ty wiesz, co zżera świerki?
> Pozdrawiam, Basia.
> U mnie w ogrodzie (odpukac)w tym roku jakos robale nie grasuja ,troszke
> mszyc, ale potraktowane roztworem czosnku wyniosly sie do sasiada.
> Przymrozkow nie bylo, rok dla ogrodu bardzo sprzyjajacy.
> Co moze zżerac Twoje swierki tak do konca nie wiem.Jesli jest lagodna zima
> masowo pojawia sie mszyca swierkowa zielona,atakuje szczegolnie P.pungens
> ,P.sitchensis,P.rubens.Galezie lysieja od dolu do srodka.
Mszyce świerkowe ROZMAITE nawet są. Te zielone są bardzo ruchliwe. Żółknące
igły na swoim świerku kłującym zauważyłam 2 dni temu i już jest tego pół
gałęzi. Raczej od strony pnia - zielone przyrosty są wciąż zielone, zżółkły
zeszłoroczne igły. Ale żeby tak szybko postępowała ta zaraza? Świerki w
sąsiedztwie padły dosłownie w przeciągu kilku tygodni! A od jakiegoś czasu
przyglądam się podejrzliwie, więc nie przepuściłabym początku "zabawy" -
żerowania. Szlag mnie trafia.
Pozdrawiam, Basia.
|