Data: 2003-09-12 16:35:28
Temat: Re: Sympatia urzędnik-klient, służbowa czy szczera ?
Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "~fanka żaglowców~" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bjqii2$eb8$1@foka1.acn.pl...
>
> Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <k...@i...pl> napisał w
> wiadomości news:8538b.75571$ef4.616435@news.chello.at...
>
> Miałam jakiś czas temu podobną sytuacje w pracy
> Pewien facet, w moim wieku, pierwszego dnia kiedy się widzieliśmy zapytał
> czy wygląda aż tak staro że mówię do niego per Pan? Podał mi rękę i
> oświadczył że jest Piotrek. Potem za kadym razem kiedy przychodził mówił
że
> cieszy sie że mnie widzi, pytał czy to możliwe zeby tak było już zawsze,
> itp..
Ja przejścia na 2 osobę liczby pojedynczej nie zaproponowałem, bo trudno to
zaproponować przy pocztowym okienku.
> Koniec końców przestał przychodzić i więcej się nie pojawił, i nie wiem o
co
> własciwie mu chodziło,
> tylko chciał być miły, czy może nie tylko ale ja byłam zimna..?
> Nie wiem, ale czasami szczerze mnie zastanawia co delikwent miał na
myśli..
Ja przykładowo bardzo zazdroszczę panience z okienka tego, ze dojeżdża, że
ma mozliwość jeździć do pracy... ponad 100km do Warszawy i jeszcze przez
całą Warszawę. Podejrzewam, ze gdzieś tu stacjonuje w Warszawie, ale nie
wiem gdzie. Chciałbym wiedzieć, ale Tylko po to, aby kiedyś mogła się
przeciąć nasza droga, aby porozmawiać dłużej niż 60 sekund !!
> Właściwie nie znam się na facetach, i nigdy nie wiem czy te komplementy to
> jakieś zaproszenie
> na kawę czy tylko się chłopaki wygłupiają bo taka juz ich natura..
> A może i jedno i drugie?
>
Mnie przykładowo, zadne wygłupy nie w głowie. jestem powaznym 31-letnim
facetem, lekko nieśmiałym.
Chciałem nawiązać z panią z okienka bliższą znajomość właśnie ze względu na
to, ze mieszka daleko od miasta.
Pozdrawiam
Krzysztof
|