Data: 2009-12-11 17:16:38
Temat: Re: Sympatie i antypatie
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 11 Dec 2009 17:41:18 +0100, Vilar napisał(a):
> (Mam wrażenie, że wiele osób (chociazby tu) skonczyło stacjonarne. Pytałam,
> bo w dziwny sposób jesteś zafiksowany na studiach. Jakbyś miał z tym jakiś
> problem, czy cóś).
Masz słuszne wrażenie. owa drażliwość na punkcie studiów przejawia się
agresją. Znam w rodzinie kobietę, która na najmniejszą wzmiankę przy niej o
studiach, w rozmowie w większym nawet gronie, typu: "na studiach to sie
nieraz rano nic nie zjadło, a dopiero wieczorem, bo zajęć było tyle",
potrafi wybuchnąć z awanturą w rodzaju "Nie musisz mi o tym mówić, ja TEŻ
byłam na studiach!!!"
A była 3 miesiące na farmacji, po czym urodziła dziecko i studiom
powiedziała "do widzenia pana Gienia", bo za trudno było - z mamą i ojcem w
domu do dyspozycji, z ojcem dziecka też.
--
Ikselka.
|