Data: 2004-03-31 11:32:18
Temat: Re: Szaleństwo bylinowe - coś dla ciaĹ?a
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa Szczę?niak wrote:
>>Nie wiem czy wiecie, ale prawie po drodze do Krzywaczki mamy
>>jedną z najlpeszych restauracji w Polsce.
>>Ale tam na pewno najwyżej na herbatę byłoby nas stać.
>>
>>
>Jak rozumiem jedna na cala grupe...
>Jak szalec to szalec :-)
>Pozdrowienia - Ewa Sz. z wizja dwudziestu paru słomek :-D
>
>
Jedna WZetkę i 6 łyżeczek zamówiliśmy za studenckich czasów.
Ale to była knajpa koło Uniwersytetu, jedna porcje pieczarek do
czterech porcji frytek też zamawialiśmy :-)
A wogóle to nie zamawiajcie herbaty, tylko wodę sodową, powinna
być tańsza i łatwiejsza do picia przez słomkę ;-) Wizja bardzo
mi sie podoba...
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|