Data: 2004-03-27 15:44:37
Temat: Re: Szaleństwo bylinowe - coś dla ciała
Od: "Zuzia" <k...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Moi drodzy
>
> w związku z rosnącą ilością osób, które mają ochotę na szaleństwo
> zakupów w Kokotowie i Krzywaczce jest propozycja.
> Mianowicie ok 400 metrów za szkólką państwa Szewczyków jest karczma,
> w której można się posilić, napić czegoś, ochłonąć, odwirtualnić (lepiej
> poznać) czy chociażby skorzystać z toalety:-) Myślę, że to nie bez
> znaczenia szczególnie dla osób, które
> będą mieć za sobą 200, 300 km.
> Byłam w środku, robi dobre wrażenie, ceny też normalne ( do 10 zł można
> zjeść ciepłe, jednogarowe danie).
> Drewniane ławy, kominek - w sam raz dla maniaków upapranych ziemią;-)))
> Spokojnie też tam mogą zaczekać osoby towarzyszące, kierowcy, itd -
> jednym słowem wszyscy niezbyt zainteresowane zielskiem.
> No i cięzko przewidzieć jaka będzie pogoda.
> W razie deszczu np taka posiadówka moze okazać się zbawieniem.
>
> Problem w tym, ze nasz spęd jest w sobotę a jak wiadomo lubią być wtedy
> wesela. Trzeba by po prostu zarezerwować miejsce.
> O ile dobrze zrozumiałam dla większej grupy osób chyba rabat jest
> możliwy:-))) ( ale wtedy trzeba konkretnie - ile osób i co zamawiamy).
> Jest też spory ogrodzony parking - coby nikt na roślinne nabytki się nie
> połakomił:-)))
>
> Logicznym się wydaje kolejnośc Kokotów -> Krzywaczka ( w Krzywaczce
> szkółka czynna jest dłuzej).
>
> Bardzo proszę o opinie - co sądzicie o tym pomyśle.
> Miejsce mogę zarezerwować telefonicznie.
Ja bardzo chetnie. Wybieralam sie sama, bo rodzina by nie zniosla takiej wycieczki. A
ztaki przystankiem, moze przelkna sobote wsrod roslin z matka biegajaca z obledem w
oczach.
Pozdrawiam
Kasia
|