Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Szanowny panie gistapo Re: Szanowny panie gistapo

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Szanowny panie gistapo

« poprzedni post następny post »
Data: 2015-02-16 22:29:52
Temat: Re: Szanowny panie gistapo
Od: k...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki

W dniu niedziela, 15 lutego 2015 23:03:53 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> Dnia Sun, 15 Feb 2015 22:52:37 +0100, Dirko napisał(a):
>
> > Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
> > news:6858a4f6-6fa7-4dd2-9b65-481e0e7421e6@googlegrou
ps.com...
> >>\
> >> Barbara Engelking w książce "Szanowny panie gistapo" zebrała zachowane w
> >> archiwach donosy. Zarówno ich ilość, jak i bezmyślna i okrutna treść są
> >> porażające.
> >>
> >
> > Kraj piękny, Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy.
>
>
>
> "Żydowska nienawiść do Polski i Polaków
>
> Bezinteresowna nienawiść do polskości. Antypolonizm żydowski przed I wojną
> światową.
> W średniowieczu, w okresie okrutnych prześladowań Żydów w szeregu krajów
> zachodnio ? europejskich, Polska ich przyjęła, i obdarzyła ich
> możliwościami jakich w żadnym innym z krajów nie doznali.
> W 1264r. król Bolesław wydał statut kaliski, który gwarantował Żydom opiekę
> prawną. Statut ten, podpisywany przez kolejnych władców Polski, był
> pierwszym w historii Europy, w którym Żydzi otrzymali gwarancje religijnej
> i społecznej autonomii.
> ?Stopniowo realizowano u nas system który stawał się dla nich istnym
> ?państwem w państwie?, z samorządem, z własnym sądownictwem, a nawet
> systemem podatkowym, dla ich nacji specjalnym i wyjątkowym. Ten stan,
> oczywiście z wahaniami niemożliwymi do usunięcia i z wyjątkiem akcji
> prowadzonej przez buntownika Chmielnickiego, trwał aż do utraty przez
> Polskę niepodległości.
>
> Z utratą naszej niepodległości ich sternicy, a za nimi masy żydowskie,
> uznały ten obszar za bezpański i w swym rodzaju jedyny, wprost idealny do
> stworzenia z Polski zastępczej ?ziemi obiecanej?. I tak zrodziło się
> pojęcie ?Judeo-Polonii?, wprowadzane nawet w życie, przy pomocy władz
> niemieckich, w końcowej fazie 1-ej wojny światowej.
> Na szczęście dla nas, także w drugiej połowie XIX-go wieku ? a więc w
> okresie w którym chyba nikt w Europie nie wierzył w możliwość wskrzeszenia
> państwa polskiego ? znalazły się w Polsce patriotyczne i realistyczne
> ośrodki polityczne, które postawiły sobie za cel odbudowę naszej
> państwowości.
>
> Dopóki Polska była silna, Żydzi zamieszkali na jej terenach byli jej
> władzom lojalni. W tamtych czasach I Rzeczypospolitej mieli swe miejsce w
> strukturze społeczeństwa i wraz z innymi stanami stanowili cześć jego
> harmonijnie funkcjonującej całości. W czasie rozbiorów Polski już tylko
> część z nich przejawiała postawy lojalne wobec wspólnej ojczyzny i wyrażała
> czynnie swe patriotyczne do niej przywiązanie. W miarę upływu lat, coraz
> większe ich zastępy nastawiły się na współpracę z zaborcami, przyczyniając
> się w sposób dotkliwy do wyniszczania polskości..?.(Stanisław Kozanecki.
> List e -mail)
> Józef Ignacy Kraszewski w swej powieści ?Żyd? przytoczył ich tok
> rozumowania: ?w powietrzu czuć proch ale dla nas to nic złego?chłop polski
> nie lubi nas, wiemy o tym, ale chłop jest głupi ? nie boimy się go. O
> szlachtę głównie nam idzie. Wmiesza się ona przez sam punkt honoru w
> awanturę, pójdzie do lasu, na krwawe pole, za co ją rząd ukarze, zniszczy,
> wytępi, wydusi, wywłaszczy, a wówczas dla nas droga otwarta?
> Wobec takiej filozofii nie dziwi, że wielu bogatych Żydów sprzyjało
> wybuchowi powstania. Jednym z nich był znany przyjaciel powstańców
> Kronnenberg. A.L. Szcześniak w pracy ?Judeopolonia? wspomina, że
> wyasygnował on na cele powstańcze 1 mln. złotych rubli. Kierownictwo
> powstania przeznaczyło je na zakup broni w Anglii (pewnie u angielskich
> Żydów). Inny Żyd Tugenhold, szpieg rosyjski zdradził Rosjanom szlaki
> przerzutu tej broni, tak że duża jej część dostała się w ręce rosyjskie. Po
> zgnieceniu powstania Kronnenberg został odznaczony przez cara najwyższym
> orderem i przyznał mu szlachectwo.
>
> A.L. Szcześniak w cyt. pracy zwraca uwagę, że współpraca Żydów z caratem w
> tłumieniu Powstania Styczniowego, a także w finansowym wspieraniu go, miała
> głębszy sens:??Upadek powstania i konfiskata przez carat 4254 majątków
> szlachty polskiej i grabież ziemi wysiedlonych na Sybir 7000 rodzin
> zaścianków szlacheckich stworzyło niebywałą okazję wykupu przez Żydów
> polskiej ziemi? Już w r. 1885 statystyki w Królestwie notują 2966 Żydów
> właścicieli lub dzierżawców dużych majątków?Na tym nie koniec. Ogólne
> straty polskie powstania wynosiły ok. 250 tyś osób. Był to olbrzymi cios
> wymierzony w polską substancję etniczną. Dotknął również ludność miast.
> Pojawiła się następna okazja wykupu tym razem własności miejskiej?
> Po powstaniu, w którym zginęło tak wielu, przeważnie młodych Polaków, na
> skutek stworzonych przez władze politycznych i gospodarczych warunków,
> wyemigrowało z Polski w latach 1864 ? 1914 ok. 4,5 mln. przeważnie
> młodzieży, osłabiając znacznie potencjał ludnościowy Polaków. W tym czasie
> dzięki rozrodczości, a także polityki cara, wzrosła znacznie liczba
> ludności Żydowskiej na ziemiach polskich, lokując się przede wszystkim w
> miastach. A Szcześniak, op. cit. podaje następujący ich udział w
> poszczególnych latach:
> 1781 ? 1856 ? 1897
> Warszawa 4,5% 24,3% 33,9%
> Łódź ? 12,2% 40,7%
> Następowała na ziemiach polskich zmiana struktury społecznej i
> narodowościowej . Pisał o niej Feliks Koneczny (?Cywilizacja Żydowska?
> Warszawa 1997r):
> ?Wolne zawody przechodziły w ręce żydowskie w nieproporcjonalnym odsetku.
> Prasa poszła w znacznej części na żołd Żydów; ekonomia żydowska zapanowała
> niepodzielnie nad stosunkami gospodarczymi, a po miastach topniała własność
> nieruchoma chrześcijańska. W miastach tubylcy uciekali przed Żydami na
> peryferia miasta. Handel żydowski przybrał cechy jakby monopolu, a
> rolnictwo popadło w niesłychane zadłużenie u Żydów, rzemiosło zaś grzęzło w
> nędzy i niestety w ciemnocie. Rozrost zaludnienia żydowskiego wyprzedzał
> przyrost ludności polskiej coraz silniej??
>
> Stosunki polsko żydowskie w czasie I wojny światowej:
> U zarania powstawania państwa polskiego po pierwszej wojnie Światowej
> ?Jewrejskaja Żyzn? organ ?Litwakow? z dnia 22. listopada 1915
> pisał:??Uznajemy zasadę samodzielności narodów, wszelako niepodległość
> Polski byłaby jaskrawym naruszeniem tej idei? Tylko dzięki obcym władzom i
> innym narodowościom istniała gwarancja, że Polska autonomia nie była
> niebezpieczna??
>
> Tę wrogą postawę wobec budzącej się po latach niewoli Polski prezentowali
> również zagraniczni ziomkowie naszych Żydów. Np. apel syjonistow
> holenderskich zamieszczony 28.04.1918r w ? Joodsche Wachter? miedzy innymi
> zawierał następującą prośbę:?? A do Was panujący wszystkich państw całej
> ziemi zwracamy się z żądaniem?strzeżcie Izraela, nie dopuście do
> największego nieszczęścia, jakie w dwudziestym wieku nasz naród mogło
> dosięgnąć: nie dopuście do wolnej Polski, kosztem zniszczonego żydostwa?
> (J. Orlicki ?Szkice z dziejów stosunków polsko ? żydowskich 1918 ?1949?
> Szczecin 1983 s.37).
>
> W miarę zbliżania się perspektywy powstania państwa polskiego, wrogość
> wobec niego wśród pewnych odłamów żydostwa narastała. W 1920 r. na
> dorocznej konferencji syjonistycznej w Londynie zapadły wg niektórych
> autorów (J. Krajewski cytuje za pracą ks. Józefa Kruszynskiego) tajne
> uchwały, w których między innymi znalazły się następujące sformułowania:
> ?Akcja przeciwko Polsce ma być wszędzie przeprowadzana we wszystkich
> państwach Europy, Azji i Ameryki?.
> ?Użyć wszelkich wpływów-aby granice państwa polskiego były jak
> najszczuplejsze. Utrudniać odbycie się plebiscytu na Śląsku i ujściu Wisły
> do morza?.
> ? Wpływać na to, żeby Polskę złączyć z Niemcami, a rozbić jej przymierze z
> Francją?.
> ?Popierać i szerzyć w Polsce komunizm?.
>
> Nie tylko w apelach, publikacjach, dyplomacji, trudno było się doszukać
> patriotyzmu do Polski ówczesnych Żydów. Występowali oni również zbrojnie
> wobec naszego, co dopiero powstającego wojska. O tej sytuacji we Lwowie
> pisze Jan Krajewski (J. Krajewski: Białe Karty w sprawach Polsko-Żydowskich
> na przełomie XIX/XX wieku do 1939 roku. PWO. Warszawa 1989 ): ?Patrole
> polskie, wysyłane w okolice dzielnicy żydowskiej, były systematycznie
> ostrzeliwane; w dniu 14 listopada na Zamarstynowie Żydzi wskazywali
> Ukraińcom miejsca ukrycia rannych żołnierzy polskich i tych, którzy nie
> zdołali się wycofać, nie oszczędzając także rodzin, których członkowie
> walczyli po stronie polskiej. Wielu z nich zamordowano??
> Nie lepiej działo się w zaborze pruskim. Np. w Poznaniu liczba Żydów była
> niewielka. Jednak podjęli walkę z Polakami po stronie niemieckiej. Karol
> Rzepecki, pierwszy polski prezydent policji w Poznaniu tak wspominał te
> czasy: (K. Rzepecki: Powstanie grudniowe w Wielkopolsce. Poznaniu
> 1919)??Niemcy a nawet Żydzi poczęli strzelać z okien do naszych
> patroli?odznaczali się w tym strzelaniu zza płota Żydzi, urzędnicy
> hakatyści i policjanci??.
>
> Chyba najwięcej nienawiści do Polaków wykazywali Żydzi litewscy. Jedno z
> żydowskich pism wychodzących w Wilnie tak pisało: ??Gdyby była mowa o
> zmianie granic, to moglibyśmy się zgodzić na każde rozwiązanie, byle nie
> polskie. Gdyby nastąpiła tendencja oddania Wilna Polsce, wówczas
> musielibyśmy zmobilizować cale żydostwo do obrony naszej Jerozolimy
> litewskiej??. A oto niektóre wspomnienia polskich dowódców wojskowych z r.
> 1919.:
> W. Sobieski: ?Żydzi czynnie wspierali bolszewików, strzelając z okien do
> naszego wojska??.
> Gen. Kopański: ? Z tyłu pada kilka strzałów karabinowych. Strzelają, jak
> się później okazuje- miejscowi Żydzi komuniści?Celowali w dowódcę, gdyż
> strzały ich trzy razy drasnęły me ramię??.
> F. Koneczny: ? W Wilnie Żydówki wylewały kubły ukropu na przechodzące
> oddziały polskie?.
> Ks. dr S. Trzeciak: ??kiedy wymieniony 41 pp opuszczał ze względów
> taktycznych czasowo Lidę, to Żydzi z okien i dachów strzelali do żołnierzy
> naszych, lali wrzątkiem na nich i rzucali kamieniami. Kiedy zaś później
> wymieniony pułk ponownie zajął miasteczko, ludność polska wskazała na
> kloaki, do których Żydzi wrzucili siedmiu oficerów naszych, jako ostatnio
> wycofujących się postrzelili, pojmali, w okrutny sposób zmasakrowali i
> rzucili do kloaki?.
>
> Poza w/w objawami fizycznego wyniszczania, przejawów indywidualnej
> nienawiści do polskości, trwała intensywna z nią walka w skali globalnej.
> Uczestniczyła w niej prasa nieomal całego świata będąca w rękach Żydów (o
> czym między innymi pisał H. Ford,) także świat finansowy, a zwłaszcza na
> niwie dyplomatycznej, liczne zastępy różnych doradców żydowskich
> poszczególnych rządów biorących udział w konferencji pokojowej w Wersalu.
> Silne lobby Żydowskie starało się wpływać nawet na skład naszej delegacji o
> czym świadczy następujące zdarzenie opisane przez A. Pruszyńskiego w pracy
> z 2008r pt. ?Polacy ? Żydzi? na podstawie informacji rodzinnej, a
> potwierdzone przez A.L. Szcześniaka w Książce ?Judeopolonia? Radom 2001r.:
> Jeszcze przed przyjazdem delegacji polskiej u przedstawiciela Polski w
> Paryżu pojawił się jeden z Rothschildów z ostrzeżeniem: ? ?jeżeli delegatem
> na konferencję będzie nadal pan Dmowski, to nie dostaniecie ani Gdańska,
> ani Śląska, ani Pomorza, ani Kresów.? W czasie wytyczania powojennych
> granic Polski owa groźba Rothschilda nabrała realnych kształtów. A.
> Pruszyński (op. cit) tym działaniom przypisuje nie przyznanie Gdańska
> Polsce.
>
> W czasie, kiedy Polacy bronili swych granic przed atakiem bolszewików,
> Czechów (na Zaolziu), zmagali się z Niemcami w Wielkopolsce, Żydzi
> postanowili wykorzystać ich trudną sytuację poprzez:
> -prowokowanie ludności polskiej do wywoływania ekscesów antyżydowskich, aby
> zdyskredytować Polaków w oczach państw koalicyjnych;
> -organizowanie licznych manifestacji, zwłaszcza w USA, o charakterze
> antypolskim, aby usposabiać nieprzychylnie do Polski opinię światową;
> -Deprecjonować wszelkie korzystne dla Polski propozycje odnoszące się do
> ustalenia granic (za A. Szcześniakiem. Op. cit).
> Zarówno cytowane wypowiedzi świadków zdarzeń, jak również opisane wyżej
> działania sprawiły, że w omawianym okresie rola naszych ?sąsiadów? Żydów
> była niezbyt nam przyjazna, żeby nie powiedzieć- haniebna. Były w tym
> czasie także pewne działania nam przyjazne, zwłaszcza we Warszawie, lecz
> ich skala nie może zmienić ogólnego ich obrazu.
>
> Stosunki polsko ? żydowskie w okresie międzywojennym
> Minęło dwadzieścia lat życia w niepodległej Polsce. W Europie zaczął szaleć
> faszyzm i hitleryzm. Polska wykazała duża odporność na ówczesne europejskie
> prądy. Żydzi rozwijali w niej swą kulturę, bogacili się, praktykowali swe
> wierzenia w licznych bożnicach, szereg ich partii prowadziło bujne życie
> polityczne. Pokazywało się wiele żydowskich czasopism.
>
> Na tle tej wolności pewne ekscesy studentów i próba bojkotu gospodarczego
> nie wiele zmieniały w relatywnie korzystnych warunkach rozwoju mniejszości
> żydowskiej. Porównane z warunkami jakie miała w innych krajach Europy można
> powiedzieć, że wyróżniały się korzystnie.
> Można więc było spodziewać się życzliwości i sympatii do tej ich ojczyzny.
> Czy byli jednak, jak można było przypuszczać polskimi patriotami ? Z
> perspektywy czasu można powiedzieć, że dbali przede wszystkim o własny
> narodowy jak i indywidualny interes.
>
> Od najdawniejszych czasów, dzięki przywilejom danym im przez polskich
> władców, a następnie dzięki kolaboracji z władzami państw zaborczych, Żydzi
> polscy bogacili się kosztem innych warstw społeczeństwa. Na tych ziemiach i
> kosztem tego społeczeństwa powstawała akumulacja ich kapitału, która
> dzisiaj stanowi potęgę w skali światowej. Gromadzone na terenie Polski
> aktywa wypływały strumieniem do zagranicznych ośrodków finansowych,
> podnosząc potęgę gospodarczą odległych nam państw.
>
> Informacja przedwojennego MSW. mówi, że jedynie w latach 1933-1936 Żydzi
> emigrujący z Polski do Palestyny wywieźli z kraju, nie licząc osobistych
> kosztowności, złota, dewiz itp. walutę o wartości przekraczającej 226 mln
> ówczesnych złotych w czasie, kiedy cały zapas dewiz Polski wynosił 160 mln
> zł. Mimo tak znacznego wypływu aktywów ze skarbu państwa, majątek
> społeczności żydowskiej w kraju nie malał i według jej szacunków sama
> wartość ich nieruchomości wynosiła ok. 10 mld zł. (J. Orlicki. op. cit.).
> Lecz nie tylko zagrożenie gospodarcze było źródłem obaw bardziej
> rozgarniętych Polaków. Działania Żydów powoli, lecz systematycznie
> próbowały powiększać swe intelektualne (ideologiczne) oddziaływanie na
> społeczeństwo. Pisarz żydowski Ch. N. Bialik pisał w tym czasie: ?Goje
> kiedyś może się dowiedzą, że myśl żydowska przenika powoli, jak trucizna w
> ich organizm państwowy? Walka toczyła się o zyskanie przewagi w
> inteligencji, czyli patrząc przyszłościowo w zyskaniu korzystnych proporcji
> miejsc dla młodzieży żydowskiej na uniwersytetach. Według obliczeń prof.
> Komornickiego w r. 1930/31 studenci żydowscy na Uniwersytecie Jagiellońskim
> , na prawie, stanowili 39,2%, na Uniwersytecie Wileńskim 33,3 %, na
> Uniwersytecie Lwowskim 32,3%, na Uniwersytecie Warszawskim 31,0%. Na innych
> wydziałach humanistycznych ów procent był nawet wyższy. Ów wysoki procent
> Żydów na uczelniach , ze względu na ograniczoną ilość miejsc, ograniczał
> dostęp do wiedzy miejscowej, polskiej młodzieży. Ta polityka edukacyjna po
> kilku już latach owocowała znaczną przewagą inteligencji żydowskiej w
> miastach i miasteczkach. I tak np. w samej tylko Warszawie mieliśmy
> przeszło 650 lekarzy ? dentystów. Żydów, Jeszcze większe ich proporcja
> występowała w adwokaturze.
>
> Ks. Trzeciak wyliczył, 19 miast, gdzie w 1936 r. na 197 adwokatów nie było
> ani jednego Polaka. (J. Krajewski: Białe Karty? wyd. Ojczyzna 1989 r.) Ta
> sytuacja powodowała, że patriotyczne ugrupowania w sejmie starały się
> wprowadzić na uczelniach tzw. numerus clausus, przez wiele lat bez
> powodzenia, ze względu na skład ugrupowań politycznych w sejmie. W okresie
> międzywojennym pokazywało się w Polsce 130 pism w języku hebrajskim,
> funkcjonowało 15 teatrów. W miarę zaostrzania się konkurencji o
> wykształcenie na uczelniach dochodziło do zajść pomiędzy polskimi i
> żydowskimi studentami. Żydzi zadźgali w nich nożami co najmniej 4 studentów
> polskich: po jednym w Wilnie i Lwowie i dwóch w Lublinie. Trwała też w
> tamtych czasach intensywna agenturalna działalność Komunistycznej Partii
> Polski reprezentującej Żydów, a wykonującej polecenia Moskwy. Partia ta
> stała na stanowisku oddania Śląska i Pomorza Niemcom, a Kresów z
> Białostockiem i Lwowem Sowietom. I chociaż dziś historycy i pisarze
> Żydowscy żalą się na tamte czasy, to według prof. Jakuba Goldberga, w
> Polsce do II wojny światowej Żydom żyło się lepiej niż w innych
> europejskich krajach, poza Czechosłowacją.
>
> Relacje polsko ? żydowskie w czasie II wojny Światowej pod okupacją
> Bolszewików.
> Pozwalamy sobie przypomnieć słowa Hitlera, jakie wypowiedział niemal w
> przeddzień wybuchu II wojny światowej. W dniu 11 sierpnia 1939r. Hitler
> powiedział Jakubowi Burkhardtowi, Komisarzowi Ligi Narodów, że ?Wszystko,
> co czynię, jest skierowane przeciwko Rosji i jeżeli Zachód jest zbyt głupi
> i ślepy, żeby to zrozumieć, to będę zmuszony zawrzeć układ z Rosjanami,
> pobić Zachód i wtedy, po klęsce Zachodu, zaatakować Związek Sowiecki
> wszystkimi moimi siłami?.
>
> Aby zrealizować swój rzeczywisty plan podboju słowiańskiego Wschodu, Hitler
> zaproponował Polsce udział w Pakcie Antykominternowskim, do którego Paktu
> przystąpiła Japonia 25 listopada 1936r.
> Pakt Antykominternowski potrzebny był Hitlerowi do zrealizowania planu
> podboju Związku Radzieckiego przez jednoczesny atak ze wschodu i z zachodu.
> Stanowcza odmowa Polski w dniu 26 stycznia 1939r. przystąpienia do Paktu
> Antykominternowskiego spowodowała konieczność powstania frontu zachodniego,
> czego Hitler chciał uniknąć. Wojna obronna Polski we wrześniu 1939r.,
> zmusiła Hitlera do zdrady Japonii i w rezultacie opór Polaków zapobiegł
> zagładzie Słowian. (www.radiopomost.com 27..08.09 ?) I co należy
> podkreślić, również inteligencji żydowskiej w Polsce, dając jej czas na
> przemieszczenie do ZSSR. Pośrednio, postawa Polski uratowała również
> żydowskie struktury polityczno ? gospodarcze i ich aktyw kierowniczy ZSSR.
> (R.J.)
> Tym czasem przegrana wojny przez Polskę przyniosła jej ludności ogrom
> cierpień i bólu. O tej tragedii narodu, o zbrodniach na nim dokonanych
> świat milczy. Nie ma filmów o bezprzykładnym bohaterstwie Polaków o ich
> heroicznych zmaganiach z dwoma okupantami, o ich poświęceniu dla innych,
> nawet obcych. Po prostu cisza. Nie ma pisarzy, nie ma wydawnictw, które z
> setek tysięcy relacji naocznych światków utrwalałyby pamięć o pokoleniu
> Polaków, które poświęciło radość życia i samo życie dla ratowania
> europejskiej kultury i cywilizacji. Kilku odważnych autorów, zamiast
> zasłużonej chwały za ujawnianie prawdy, jest przemilczanych, atakowanych, a
> nawet ciąganych po sądach za przekroczenie tzw. ?poprawności politycznej?,
> czyli wskazanie morderców uczestniczących w dobijaniu konającej Polski. Ci,
> choć tyle lat minęło od tamtych czasów, żyją sobie nadal spokojnie w swych
> pałacykach, luksusowych apartamentach, wysoko wynagradzani i pilnują, by
> światło o ich czynach nie wymknęło się z zaplombowanej na trwałe historii
> tych ziem. Prawdziwa historia jest tak okrutna, że nawet język polski nie
> znajduje adekwatnego określenia.
>
> To co stało się w 1939r po wkroczeniu sowietów na teren Polski nie można
> nazwać ludobójstwem, ani holokaustem, gdyż te określenia mówią o
> spowodowaniu śmierci masowej lecz w sposób gwałtowny, przez strzał w tył
> głowy, (Katyń), lub przez zabicie gazem (Auschwitz). Tym czasem śmierć
> naszej ludności na Kresach poprzedzona była sadyzmem i okrucieństwem
> (obcinanie członków, oślepianie, przypalanie i wiele innych tortur,
> rozciągniętych w czasie, a powodujących straszliwy ból i cierpienie (widok
> torturowania bliskich). Jeśli więc ten rodzaj wyniszczania narodu dotyczył
> setek tysięcy to jak takie zdarzenie nazwać?! Może z angielska ?atrocious?
> czyli okropny, ohydny, lecz i to określenie wydaje się za słabe. Pozostaje
> nam więc jedynie opis tej ohydy, okropieństwa towarzyszący zabijaniu naszej
> ludności na Kresach, po wejściu tam Sowietów.. Dowódca AK. Stefan Rowecki
> odnotował:
> ??Ujawniło się, że ogół żydowski we wszystkich miejscowościach, a już w
> szczególności na Wołyniu, Polesiu i Podlasiu.., po wkroczeniu bolszewików,
> rzucił się z całą furią na urzędy polskie, urządzał masowe samosądy nad
> funkcjonariuszami Państwa Polskiego, działaczami polskimi, masowo wyłapując
> ich jako antysemitów i oddając na łup przybranych w czerwone kokardy mętów
> społecznych??
> Jerzy Robert Nowak czerpiąc z licznych prac przyczynkowych napisał książkę
> pt. ?Przemilczane zbrodnie? w której przedstawia to co działo się nie tylko
> na Wołyniu, lecz w całej strefie okupowanej przez Sowiety, a jednocześnie
> nie ukrywa sprawców tych okropieństw i nieszczęść. Podążmy więc jego
> śladem:
>
> Jeszcze w czasie działań wojennych Żydzi zaatakowali Polaków w Grodnie. Z
> bronią długą i krótką atakowali rodziny inteligencji polskiej, urzędników,
> a nawet żołnierzy w pobliskich miasteczkach: w Skidlu, Łumnie, Jeziorach i
> innych. Strzelali zza węgła, a kiedy polskie wojsko odeszło i przyszli
> sowieci, ich czołgami kierowali również miejscowi Żydzi, Wziętych do
> niewoli Polaków, wskazanych przez miejscowych Żydów mordowano stosując
> nieludzkie tortury. Przed śmiercią okrutnie ich kaleczono obcinając nosy,
> uszy, członki, wydłubywano oczy, wiązano drutem kolczastym, przywiązywano
> do czołgów i wleczono po kamienistych ulicach. Trupy wrzucano następnie do
> przydrożnych rowów i lejów po bombach. Jęki i krzyki mordowanych było
> słychać nawet kilka km. Od miasta.(op. cit. s 17). Brutalne represje
> dotknęły nie tylko mieszkańców Grodna, ale całego powiatu grodzieńskiego.
> Dywersja bojówek żydowskich miała miejsce również w Skidlu, Rożyszczach, w
> Stepaniu, Skałacie a jednocześnie Żydzi uaktywnili się jako przewodnicy dla
> armii najeźdźców. Byli też pierwsi w rozbrajaniu polskich żołnierzy nie
> szczędząc im upokorzeń, obelg i drwin. Ścigali próbujących uciec przed
> sowietami jak dziką zwierzynę.
>
> Po wkroczeniu wojsk sowieckich na ziemie polskie na tle atmosfery
> przygnębienia miejscowej ludności szczególnie boleśnie przez nią była
> odczuwana zdrada ?sąsiadów? ludności żydowskiej, demonstrującej swą radość
> i ?tańczącej na polskim grobie?. Całowali czołgi najeźdźców i przeżywali
> jakby fizyczną ekstazę i straszliwą wrogość do Polaków. W następnych
> miesiącach wyłapywali w miastach i po wsiach Polaków, uciekinierów z
> okupowanej przez Niemców części kraju, a przede wszystkim przedstawicieli
> polskiej inteligencji, ziemian, i wszystkich podejrzanych o polskość.
> Jednocześnie rozpoczęły się mordy. Zamordowano lwowskich działaczy
> studenckich., dominikanów w Czortkowie, polskich policjantów w Kołkach i
> Sarnach i wielu innych miejscowościach. Szczególne okrucieństwo przejawiali
> żydowscy wyrostkowie. Świadek zajścia tak opisuje jedno z wydarzeń:?
> ?zgraja 10 ? 15 żydowskich wyrostków zaatakowała młodego żołnierza na
> ulicy, którą przechodziliśmy. Przy pomocy noży, pałek i bagnetów, każdy z
> nich chciał mieć udział w mordzie?.
>
> W cytowanej książce J.R. Nowaka można znaleźć liczne opisy podobnych mordów
> cywilów, żołnierzy, oficerów, hrabiego Skirmunta, i tysiące innych naszych
> rodaków. Równolegle do tych wydarzeń samosądów miało miejsce powszechne
> donosicielstwo skutkujące cierpieniami i bólem, gorszymi od nagłej śmierci.
> Miejscowi Żydzi donosili swym rodakom z NKWD o miejscach zamieszkania
> polskich rodzin. Te były bezbronne. Ich ojcowie i bracia zginęli lub byli w
> obozach jenieckich. Matki, żony, siostry, córki stały się pastwą gwałtów.
> Ich domostwa rabowano. Całe rodziny, nocą, w czasie mrozów, ładowano do
> bydlęcych wagonów i wieziono na Sybir w strasznych warunkach, mrozu, braku
> picia, jedzenia i urządzeń sanitarnych w zaplombowanych wagonach. Słabsi
> umierali i tych wyrzucano z wagonów w bezludne, mroźne, pustkowie. Setki
> opisów tych tragedii można znaleźć w pamiętnikach tych nielicznych, którzy
> przeżyli i którym udało się po wojnie wrócić do ojczyzny.
>
> Straszny w tych czasach był los dzieci. W opisywanym w książce przypadku
> aresztowano wpierw ojca, lekarza pozostawiając matkę i czwórkę dzieci bez
> środków do życia. Tej, starającej się ratować przed wyjazdem na Sybir,
> odebrano dzieci, które wraz z innymi zamknięto w barakach. Kiedy Niemcy
> zaatakowali swych do niedawna sprzymierzeńców, sowieci pilnujący dzieci
> zamknęli drzwi ich baraków żelazną sztabą i pozostawili je bez jedzenia i
> picia, a sami uciekli.
> Podobnych, strasznych tragedii matek i dzieci pozbawionych swych ojców w
> zapisach o tamtych czasach znajdujemy sporo. Niestety, źródłem tych
> tragedii były donosy Żydów i Żydówek.
>
> Trudno w krótkim opracowaniu przekazać czytelnikowi obraz owego morza
> nieszczęść. O wyczynach stworzonych przez Żydów tzw. ?czerwonej milicji?, o
> stworzonym dla Polaków piekle. Oficerów wojskowych wywożono, broniących się
> rozstrzeliwano, na uciekających przez Karpaty do Rumunii urządzano
> polowania jak na dzikiego zwierza.
>
> Wstrząsający jest ustęp cytowanej książki traktujący o sądowych i
> więziennych katach opisywanej narodowości; o strasznych torturach przez
> tych zwyrodnialców stosowane. Ich opis (już w powojennej Polsce, lecz przez
> tych samych żydo- bolszewików) podaje H. Pająk w rozdziale ?Zbrodnicze
> metody śledcze? w swej książce pt. ?Rządy Zbirów? (Henryk Pająk, Stanisław
> Żochowski, ?Rządy Zbirów 1940 ? 1990? Lublin 1996r).
>
> Oddzielną historię stanowi udział Żydów w okrutnych deportacjach Polaków.
> J.R. Nowak w tym dziale opisuje jak bili Polaków kolbami karabinów,
> rabowali polskie mienie, wskazywali których Polaków wysiedlić. Z
> zamieszczonych w tym miejscu wspomnień dowiadujemy się, że na każdej
> furmance był Żyd z karabinem, że Żydzi nadzorowali deportację Polaków na
> Syberię, o gehennie w czasie transportu i o okropnych warunkach życia i
> pracy na niegościnnej ziemi. Deportowano ok. 1,5 mln Polaków i tyle samo
> było tragedii poszczególnych osób wypędzonych z swego kraju i swego domu.
>
> Ponurym dopełnieniem obrazu nieszczęść, których sprawcami byli Żydzi stała
> się masowa likwidacja więźniów politycznych dokonana po wybuchu wojny
> niemiecko ? sowieckiej w 1941r. A. Szcześniak (op. cit. s 87) pisze jak
> ?NKWD przy pomocy milicji żydowskiej rozstrzeliwało przed ewakuacją zarówno
> skazanych na ciężkie kary, jak również wszystkich chorych i słabych
> fizycznie, niezdolnych do przetrzymania długiego pieszego marszu w
> najcięższych warunkach? Autor wspomina o mordowaniu polskich więźniów w
> Łucku, Oszmianie, Wołożynie, Czortkowie, Tarnopolu i w okolicach Briańska.
> Opierając się na materiałach źródłowych z tamtych czasów przytacza
> świadectwo masowego mordu w Berezweczu: ?Po wkroczeniu Niemców otwarto
> bramy więzienia. Miejscowi Polacy szukali swoich bliskich. Na terenie
> więzienia zastali doły pełne okaleczonych trupów, powiązanych drutem. Część
> ciał nie posiadała kończyn, uszu, języka. Wszystko wskazywało na to, że
> przed śmiercią byli okrutnie torturowani. W innym miejscu cytuje dane z
> monografii prof. R. Szawłowkiego:??Blisko wioski Folwarki Tylwickie
> niektórych więźniów rozstrzelano, innych, z braku kul, zabito bagnetami i
> kolbami karabinów.
> Trudno wyobraźnią objąć masowość tych ohydnych zbrodni. W Kownie po mieście
> krążyły odkryte ciężarówki z stojącymi w nich Żydami, którzy wskazywali
> szoferom drogę według podanych adresów, Inne pełne nieszczęśliwych ludzi,
> często z małymi dziećmi i zgrzybiałymi starcami, wiozły ich do zagłady. We
> Lwowie milicja żydowska wymordowała w czterech wielkich więzieniach,
> szczególnie w Brygidkach i Zanarstynowie ok. 8 tyś. ludzi, w tym kobiet i
> dzieci. Zabici byli strzałem w tył głowy. Inni mieli czaszkę zmiażdżoną od
> uderzenia tępym narzędziem. Przy ul. Kazimierzowskiej więzienie wraz z
> więźniami spalono.
>
> Trudno nazwać szczęśliwcami tych, którzy czasowo ocalili życie. Załadowano
> ich do wagonów (ponad 40 osób w jednym) i ruszali w długą drogę na Sybir. W
> środku wagonu była dziura służąca za ubikację. W wagonach panował straszny
> smród i zaduch. Nie dawano wody, jedzenia, ludzie płakali, mdleli, modlili
> się prosząc o ratunek i litość. W ten sposób wypędzono z domów i zesłano na
> Sybir ponad 1,5 mln osób. Zaledwie kilkaset wróciło, schorowanych, po
> wojnie do kraju.
>
> Los naszych rodaków na Syberii, opisany przez tych co przetrwali to piekło,
> jest powszechnie, niestety tylko Polakom znany. Głód, mróz, praca ponad
> siły, krzyki pilnujących NKWDzistów, bicie, lżenie, upokarzanie, szydzenie
> czyli cierpienia fizyczne i psychiczne powiększały liczbę chorych i zgonów.
> Nieliczni przetrwali, a wróciwszy musieli zapomnieć, któremu donosicielowi
> zawdzięczają swój los.
>
> W początkowych dniach owej strasznej okupacji żydo-bolszewickiej rozegrał
> się dramat oficerów polskiej armii, na których wyrok podpisał minister
> spraw wewnętrznych, jeden z żydowskich przywódców sowietów, Beria. Ponad
> dwadzieścia tysięcy patriotycznej elity polskiego społeczeństwa zamordowano
> strzałami w tył głowy i zasypano w masowych mogiłach. Ta skala ludobójstwa
> rzuca po dzień dzisiejszy cień na rosyjski naród, który w tej sprawie nie
> miał nic do powiedzenia. Sprawcy mordu nie zostali ukarani.
> W dalszych latach wojny z okrucieństw zasłynęła tzw. Brygada Kowieńska?
> złożona z Żydów. W nocy z 28 na 29 stycznia 1944 r zaatakowała polską wieś
> Koniuchy. Zamordowano tam 46 Polaków w tym kobiety i dzieci.
>
> Obok tych tragedii, których źródłem były bezpośrednie działania
> żydo-bolszewików, było i morze innych, wynik ohydnych okrucieństw części
> ludności ukraińskiej działającej w ramach OUN ? UPA . Jednak i tych
> praprzyczynę trzeba szukać w wieloletniej propagandzie żydo?bolszewików,
> rozbudzającej nienawiść niepiśmiennej biedoty do swych zamożniejszych
> ziomków, a wśród nich do tzw. ?polskich panów?. Po wytępieniu przez
> ?rewolucjonistów? ukraińskich elit, tę zrodzoną nienawiść skierowano na
> Polaków, zwłaszcza tych chronionych w okresie międzywojennym przez polskie
> państwo. Ten nurt nienawiści stale podsycany przez Sowietów został
> wzmocniony ukraińskim nacjonalizmem karmionym przez ideologię Doncewa. Ta
> nawoływała do mordowania wszystkich nieukraińców, a nawet tych Ukraińców,
> którzy sprzeciwiali się tej ideologii mordów. Tą drugą falą nienawiści
> objęci zostali i Żydzi, jeszcze nie dawno panowie życia i śmierci na tych
> terenach. Opis skali zrodzonego z tych dwóch nurtów ludobójstwa znajdziemy
> w dziełach Siemiaszków, Edwarda Prusa, Władysława Kubowa i wielu innych.
>
> Ludność żydowska zamieszkała na terenach wschodnich II Rzeczypospolitej
> miała więcej szczęścia od swych ziomków z dzielnic zachodnich i
> centralnych. Hitlerowcy zjawili się tam nieomal dwa lata później. Dwa lata
> w tamtych czasach, kiedy każdy przeżyty dzień był błogosławieństwem, było
> bardzo dużo. Znaczna jej cześć zdołała się ewakuować i pozostawać poza
> zasięgiem gestapowskiej administracji, i uniknąć skutków nienawiści
> drugiego narodu aspirującego do rządzenia światem..
>
> W imperium Żydo?bolszewickim żyło wielu Żydów, którym nie odpowiadał system
> narzucony przez ich ziomków. Swą przyszłość widzieli raczej wśród swych
> ziomków z Zachodu. Kiedy nadarzyła się możliwość wyjścia z ?Sowieckiego
> Raju?, cześć tej zbiorowości skorzystała z okazji, zgłaszając się w szeregi
> armii Andersa. Lecz i tutaj następowała sprzeczność ich i polskich
> interesów. Oto wspomnienie jednego z Sybiraków (Gazeta Polska.
> 10.02.1994):??
> W Kijowie przebywałem kilka dni i tam dowiedziałem się od spotkanych
> Polaków, że w mieście istnieje i funkcjonuje Polska Delegatura. W
> delegaturze urzędowali sami Żydzi. Nie było ich w tajdze syberyjskiej, nie
> było ich w obozach pracy, byli natomiast w urzędach i magazynach
> Delegatury. Byli ubrani w amerykańskie ciuchy, siedzieli za stołami,
> zajadali amerykańskie smakołyki i popijali kawę. Byli to polscy Żydzi,
> albowiem rozmawiali między sobą po żydowsku, a z nami po polsku? W
> delegaturach można było żyć wygodnie?Ja wynędzniały, i wygłodzony patrząc
> na ten skarb, doznałem wstrząsu. Otrzymałem niewielką ilość sucharów,
> konserw, cukru, kaszy słoniny i innych artykułów?w latach 41-43 w obozach
> pracy w tajdze syberyjskiej przebywało jeszcze dużo Polaków. Pracowali oni
> przy wyrębie tajgi, a jedynym wynagrodzeniem za ich katorżniczą pracę były
> głodowe racje żywnościowe. W tym samym czasie Żydzi pracujący w Polskich
> Delegaturach opływali we wszystkie luksusy pomocy amerykańskiej i nie
> zrobili nic, ażeby przyjść z pomocą umierającym z głodu Polakom?.
>
> Stalin, zgodził się na sformowanie polskiej armii na terenie ZSSR w czasie,
> kiedy pomoc wojskowa (dostawy broni) zachodnich aliantów była dla niego
> niezbędna dla przetrwania. Idąc na to ustępstwo wobec, wówczas jeszcze
> sojuszniczego, rządu polskiego w Londynie, realizował własne plany.
> -ograniczył liczbowo wielkość możliwych do sformowania jednostek Wojska
> Polskiego;
> -przez manipulację informacyjną sprawił, że Żydzi z dawnych terenów Polski
> pierwsi zgłaszali się w punktach werbunkowych, wypełniając kontyngent
> liczbowy polskich wojsk;
> -setki tysięcy Polaków, pragnących wydostania się z nieludzkiej ziemi i
> chętnych do odwetu nad hitlerowskim wrogiem, zgłaszało się do punktów
> werbunkowych, na skutek spóźnionej informacji w czasie, kiedy duża cześć
> kontynentu wypełniona była już przez Żydów.
> Odmowa ich przyjęcia do wojska była dla nich kolejną klęską życiową, tym
> dotkliwsza, że ich szczery patriotyzm napotkał barierę obcych narodowo
> interesów. W tej sytuacji musiało dojść do wzajemnych niechęci,
> wykorzystanych zarówno przez propagandystów sowieckich jak i żydowskich do
> nazwania ich antysemityzmem.
> Taka etykieta, przylepiona rządowi polskiemu na emigracji w czasie tuż po
> Holocauście, powodowała nieobliczalne szkody dla sprawy polskiej. Stalin,
> przez swą misterną grę osiągnął zrodzenie się na świecie niechęci do
> Polaków i ich niepodległościowych dążeń.
>
> W ramach globalnie zakreślonego celu ? skłócenia Polaków z Żydami,
> poszczególne ogniwa sowieckiej władzy wykazywały w tej materii wiele
> własnych inicjatyw. Sowieci z jednej strony ograniczali zakres ewakuacji
> ludności żydowskiej, z drugiej rozpuszczali wśród niej pogłoski, że to
> Polacy sprzeciwiają się jej wyjazdowi. Zasada dziel i rządź była
> wszechstronnie przez nich stosowana.
> Żydzi parli do wojska sięgając nieraz do metod szantażu. (W jednej z depesz
> do gen. Sikorskiego, gen. Anders podaje: ?Otrzymałem już zapowiedź rabinów,
> w liczbie kilkuset osób, że jeśli ich nie wywiozą, to będą depeszowali do
> Rooswelta?, cytat za K. Kersten: Polacy Żydzi Komunizm. NOW. 1992)
>
> Opory polskiej kadry oficerskiej w przyjmowaniu nieproporcjonalnie dużej
> liczby Żydów do swych jednostek miały swe uzasadnienie w wątpliwościach co
> do ich polskiego patriotyzmu. Wątpliwości te znalazły pełne uzasadnienie po
> przybyciu jednostek polskich na teren Palestyny. Nastąpiła tam masowa
> dezercja Żydów. K. Kersten op. cit. tak pisze o tym okresie: Dezercje
> żołnierzy Żydów zaczęły się w 1942 roku podczas stacjonowania jednostek PSZ
> w Palestynie? W 3 Dywizji Strzelców Karpackich we wrześniu i październiku
> zdezerterowało 171 Żydów, ogólna liczba dezerterów Żydów w r. 1942 sięgnęła
> 643.
>
> Zło dobrym zwyciężaj. Stosunki polsko ? żydowskie na ziemiach polskich
> zajętych przez Niemców.
> Na ziemiach polskich okupowanych przez Niemców sytuacja Żydów była
> tragiczna. Celem najeźdźców obok powiększenia dla Niemców ?przestrzeni
> Życiowej? kosztem Polaków było, całkowite wyniszczenie Żydów. Ich sytuacja
> była nieporównywalnie gorsza od ich ziomków, żyjących w państwach
> zachodnich. Wielką przeszkodą w ich ratowaniu był fakt, ?że olbrzymia
> większość z pośród nich była niezasymilowana. Kiepsko mówili po polsku,
> mieli najczęściej niewielu polskich przyjaciół, nosili odmienne stroje? a
> największą trudność sprawiała bierność samych Żydów.(Richard C. Lukas:
> Zapomniany Holocaust. Kielce 1995 r). Aleksander Graf Pruszyński w jednej
> ze swych publikacji dotyczącej stosunków polsko ? żydowskich pisał:
> ?Ówcześni Żydzi w Polsce niewiele przypominali obecnych. Żyli praktycznie
> między swoimi w stworzonych przez siebie gettach. Mówili językiem ?jidysz?
> odmiennym od polskiego,, inaczej się ubierali, mieli inny typ fizyczny.
> Tylko ok. 15% było zasymilowanych, mówiło dobrze po polsku i miało polskich
> przyjaciół ,którzy mogli im pomóc skryć się przed Niemcami?. C. Lukas (op.
> cit.) cytuje jednego z Polaków pomagającemu w ukrywaniu Żydów: Czy
> wyobrażacie sobie jak trudno było uratować kogoś, kto miał semickie rysy
> twarzy? Trzeba było ich trzymać w ukryciu cały czas? Wywalczona przez
> rabinów separacja Żydów od Polaków, utrwalona ich przedwojennym działaniem,
> stwarzała dodatkową trudność. Klimat obojętności w pierwszym roku wojny
> zaczął zmieniać się w niechęć a nawet wrogość wobec informacji o
> działaniach ich ziomków wobec Polaków pod okupacją sowiecką. Tym czasem o
> ile na początku wojny wydawało się, że sytuacja Żydów w gettach jest
> bezpieczniejsza od sytuacji Polaków, na których okupant urządzał łapanki,
> aresztowania i rozstrzeliwania, już od czasu najazdu Hitlera na ZSSR
> sytuacja Żydów znacznie się pogorszyła i rozpoczęła się ich masowa
> eksterminacja. Mimo doznanych od Żydów cierpień na Wschodzie, współczucie
> wobec ich miejscowych ziomków, czerpiące miłosierdzie z chrześcijańskiej
> wiary, przeważyły, Rodziła się powszechna chęć pomocy, ograniczona
> oczywiście terrorem okupanta i stworzonymi warunkami ekonomicznymi. Dziś
> trudno sobie nam wyobrazić heroizm tych naszych rodaków, którzy ryzykowali
> swe życie i życie najbliższych dla uratowania obcego im człowieka. Tym
> bardziej, że aresztowani w czasie łapanek Żydzi, pewni śmierci, wydawali
> Niemcom Polaków, którzy ich przechowywali. W dzisiejszym społeczeństwie
> trudno pojąć, jak było możliwe, pod groźbą kary śmierci, przy ciągłych
> rewizjach mieszkań, przyjąć obcego człowieka do domu, zapewnić mu
> wyżywienie kosztem swoich skromnych kartkowych przydziałów żywności, dbać o
> jego higienę, dostarczać lekarstw w razie choroby, i żyć przez kilka lat w
> strachu przed dekonspiracją. Różne też były warunki zapewnienia schronienia
> w miastach a inne na wsi. Tam, gdzie wszyscy się znali, wzajemnie
> odwiedzali, każda zmiana zachowań, np. większe zakupy, budziła ciekawość i
> groziła ujawnieniem ukrywanego, a w następnie śmierć całej rodziny, a nawet
> spalenie całej wioski. W miastach zasady konspiracji zmuszały do ciągłej
> zmiany miejsca ukrycia, a tym samym angażowanie w ratunek Żyda wielu osób i
> to przez cztery lata! Czy żyją na świecie ludzie zdolni do takich poświęceń
> dla obcych? Jedynie w Polsce znalazło ich się tak wielu!
>
> Oprócz tej formy ratunku tego historycznie nieprzychylnego nam narodu
> ludzie wykształcili szereg innych sposobów pomocy. Jedną z nich był
> szmugiel żywności do getta. Wykorzystywano w tym celu dzieci, gdyż te mogły
> przecisnąć się przez szczeliny w murze. Bez tej pomocy Polaków ludzie w
> getcie poumieraliby z głodu. Tysiące ludzi dobrej woli wspomagało
> nieszczęśników w każdy możliwy sposób: dostarczając im fałszywe dokumenty,
> przekazując informacje o działaniach i zamierzeniach Niemców, Polscy
> kolejarze ostrzegali Żydów wiezionych do obozów zagłady co ich tam czeka
> wbrew kłamstwom ich konwojentów itp. Polskie zakonnice i polscy duchowni
> kryli w zakonach i świątyniach tysiące żydowskich sierot, dając im
> utrzymanie, wychowanie i nauczanie (szacuje się że zakonnice prowadziły ok.
> 200 ochronek w których przechowywało się tysiące dzieci). Powstały
> nielegalne organizacje zajmujące się działalnością charytatywną i
> ratowaniem Żydów np. Żegota, a AK zaopatrywała w broń powstańców getta.
> Przez cały czas, rząd polski na uchodźctwie nie przestawał upominać
> sojuszników o potrzebie wzmożenia pomocy dla tego nieszczęśliwego narodu.
> Sam ze swoich skromnych środków przeznaczał ogromne sumy na pomoc
> nieszczęśnikom. (w styczniu 1943 r ?150 tyś. zł by dojść w sierpniu 1944 r.
> do 4 mln zł.)
>
> Wdzięczność postrzegana inaczej. Żydzi i Polacy po drugiej wojnie
> światowej.
> W 1945r. do Polski wróciło ok. 100 tyś. Żydów, którzy w latach 1940 ? 1941
> uciekli do Sowietów i byli deportowani do Kazachstanu lub na Syberię.
> Powołana przez Bolszewików władza do rządzenia Polską składała się głównie
> z Żydów. Działali pod ochroną potężnego władcy sowieckiego imperium,
> ministra spraw wewnętrznych Berii. Skład personalny rządzącej krajem
> Żydo-bolszewickiej mafii opisał H. Pająk (op. cit. w rozdziale ?Prawo rasy
> wyższej?). Ta mafia, nazywana też Biurem Politycznym i Komitetem Centralnym
> PZPR wsławiła się w pierwszych latach powojennych zbrodniami i terrorem,
> częściowo opisanym w cytowanym dziele. Aleksander Graf Pruszyński w swej
> pracy (op. cit) podaje, że pod ich władza, w latach 1944 ? 1954 zginęło 70
> tyś. Polaków, a milion, w tym większość chłopów przeszło przez więzienia. O
> zbrodniczych metodach śledczych jakie wobec więźniów stosowano można
> dowiedzieć się z cytowanej już książki H. Pająka i A Żochowskiego op. cit.
> s.167 ? 178.
>
> Pod rządami swych ziomków uaktywnili się członkowie tej zbiorowości. Po II
> Wojnie Światowej fala Żydów ze Wschodu, w drodze na Zachód, znalazła
> chwilową przystań w Polsce. Rejestry archiwalne byłej szczecińskiej
> Delegatury Komisji Specjalnej do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem
> Gospodarczym zawierają ok. 150 nazwisk Żydów, ukaranych ?za przemyt,
> cynkciarstwo i spekulacje. Jak pisze J. Orlicki:? Gangi przemytnicze
> wywoziły całymi tonami deficytowe artykuły ?zdobywane w drodze przestępczej
> od dysponentów ówczesnych dostaw UNRRA?przemycali do kraju?materiały? za
> które pobierali paskarskie ceny??.
>
> A jaką postawę przyjęli ci uratowani przed śmiercią przez Polaków Żydzi?
> Jak pisze A. Pruszyński tylko nieliczni uratowani podziękowali swym
> wybawcom. W TVN pokazano rozmowę z jednym z tych szczęśliwców mieszkającym
> obecnie w Izraelu. Założył rodzinę a jej dzieci są już dziś dorosłymi.
> Dopiero po sześćdziesięciu latach syn i wnukowie odwiedzili w Polsce
> wybawców by podziękować w imieniu dziadka, który pytany o ten wyjazd
> powiedział ?dobry goj to martwy goj, nie mam za co dziękować.
> Również zastanawia stanowisko niektórych Żydów chronionych w czasie
> niemieckiej okupacji, wobec ich wybawców, prześladowanych przez ich ziomków
> po wojnie. Literatura nie opisuje takich przypadków.
> Działania Żydów w czasie i po rewolucji październikowej wywołały okrutną
> nienawiść do nich Niemców; Ukraińcy pozbawieni wówczas swoich elit i
> informacji o przyczynach ich zagłady zrodzili dziką nienawiść do wszystkich
> obcych, nieukraińców. Jedynie Polacy, pomimo tak wielu krzywd doznanych
> przez ten obcy naród, potrafili w czasie jego nieszczęścia zapomnieć o
> urazach i przyjść mu z pomocą. Miast nienawiści ich przedstawiciele czekają
> jedynie na akt przeproszenia. I tak Jerzy Robert Nowak w pracy ? Kogo muszą
> przeprosić Żydzi? (Warszawa 2001) wskazują na oczekiwane przez Polaków
> przeproszenie za:
> ? zdradzanie nas na rzecz zaborców;
> ? licznych Żydów szpicli i donosicieli w służbie carów;
> ? koncepcję Judeo ? Polonii
> ? rozliczne kampanie antypolonizmu;
> ? rolę w partii zdrady narodowej ? KPP;
> ? zdradę Polski na Kresach w latach 1939 ? 1941;
> ? zbrodnie w Koniuchach i Nalibokach;
> ? rolę w stalinizacji Polski;
> ? gospodarcze niszczenie Polski w dobie stalinowskiej;
> ? zaprzepaszczenie tak wielu polskich szans po 1989r.
>
> Autor Stanisław Wysocki w pracy ?Żydzi przeproście!? (Warszawa 1998)
> rozszerza tę listę żądając przeprosin za:
> -Służalcze wysługiwanie się Sowietom na wschodnich terenach Polski zajętych
> przez nich po 17 września 1939r;
> -wprowadzenie i utrwalenie władzy w naszym kraju na wzór sowiecki oraz
> opanowanie w niej kluczowych stanowisk;
> -bestialskie znęcanie się nad niewinnie aresztowanymi patriotami polskimi i
> ich masowe uśmiercanie w ubeckich kazamatach więziennych;
> -opanowanie kierownictwa ?Solidarności? i przejęcie za jej pośrednictwem
> władzy w Polsce po 1989r;
> -wprowadzenie przez T. Mazowieckiego tzw. Grubej kreski oznaczającej
> pozostawienie w spokoju, bez żadnych rozliczeń, wszystkich prominentów
> byłej PRL;
> -szkody wyrządzone państwu i narodowi polskiemu przez wyprzedaż za bezcen,
> obcym, naszych zakładów pracy;
> -szkody wyrządzone polskiemu rolnictwu ? zgodę na znaczne obniżenie
> produkcji rolnej, by Polska mogła stać się importerem żywności z krajów
> zachodnio ? europejskich;
> -rzadko spotykane zażydzenie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych;
> -oskarżenia Polaków o antysemityzm;
> -oskarżanie Polaków o współudział a Holokauście;
> ? wyszydzanie polskiego patriotyzmu i tradycji narodowych;
> ? napastliwe ataki na Kościół Katolicki;
> ? upowszechnianie kłamstw o wydarzeniach kieleckich w 1946 r. I marcowych w
> 1968 r.
>
>
> Nikt nie jest w stanie ująć w liczbach ile upokorzeń, cierpień i utraty
> istnień ludzkich miało początek w działaniach owych niewdzięcznych synów
> naszej ziemi. Około 2 mln naszych rodaków wypędzono z ich ojcowizny i
> skazano na śmierć, w najlepszym wypadku wieloletnią tułaczkę. Kto na nich
> donosił do NKWD o ich statusie społecznym i znaczeniu dla polskości? Kto
> wskazywał domy w których mieszkali? Kto uczestniczył w grabieniu ich
> mieszkań i strzeżeniu, by uciekając w czasie wywózki nie uratowali życia?
> Kto wulgarnością, obelgami znęcał się w czasie ich konwojowania i
> doprowadzał do upokorzeń? Czy nie powinniśmy odnaleźć sprawców tej wielkiej
> tragedii?
>
> Minęło 70 lat od najazdu na Polskę jej sąsiadów. Doświadczenia tamtych
> czasów wciąż dają znać o sobie, a narosła niechęć przez pewne środowiska
> Żydowskie stale jest podsycana. Pojawiają się różne paszkwile jak prace
> Kosińskiego, Grossa, w Gazecie Wyborczej, Tygodniku Powszechnym i innych
> czasopismach. Jednocześnie polityka rządu robi wrażenie, jakby rozwojowi
> kraju przeszkadzała polskość i polscy patrioci. Dlatego tak ważne dziś
> staje się zawołanie: Żeby Polska była Polską!
>
> Dr Rudolf Jaworek
> "
>
> http://wolna-polska.pl/zydowska-nienawisc-do-polski-
i-polakow

ctrl C, ctrl V

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
16.02 XL
16.02 k...@g...pl
16.02 k...@g...pl
16.02 XL
17.02 k...@g...pl
17.02 zażółcony
17.02 koń Fritz i jego pan dr Schultz
17.02 koń Fritz i jego pan dr Schultz
17.02 glob
17.02 glob
17.02 koń Fritz i jego pan dr Schultz
17.02 glob
17.02 koń Fritz i jego pan dr Schultz
17.02 glob
17.02 XL
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"