Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Szarlotka a zycie rodzinne (historyjka i P)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Szarlotka a zycie rodzinne (historyjka i P)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-01-06 12:42:55

Temat: Szarlotka a zycie rodzinne (historyjka i P)
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W ostatnia sobote przezylam bardzo mile chwile, z gatunku tych, ktore
pachnacym cynamonem wspomnieniem zapadaja w pamiec na lata. A bylo to tak:
dzieci pod koniec tygodnia poprosily o szarlotke. Kupilam wiec szare renety
i cala reszte, a w sobote, kiedy mieszkanie bylo wspolnymi silami
posprzatane, kiedy zaczal nad ferworem porzadkowym przewazac nastroj
weekendowego popoludnia - takie mile wyluzowanie - przypomnialam sobie o
obietnicy. Wlasnie wtedy zaczelo sie dziac cos, co sprawilo, ze pieczenie
ciasta, ktore normalnie moze byc czyms prozaicznym, albo stanowic czesc
codziennej krzataniny, po ktorej bola nogi, stalo sie elementem zycia
rodzinnego. Najpierw wkroczyl do kuchni najstarszy syneczek i zapytal, w
czym moze pomoc. Zwalilam wiec na niego to czego najbardziej nie lubie,
czyli obieranie jablek. W tym samym czasie maz zabral sie za najbardziej
meskie z calego procesu tluczenie orzechow wloskich. Zaraz sie w jego
okolicy zakrecil nasz najmlodszy Tadzio i dzielnie mu pomagal: podawal
orzechy, pomagal wyluskiwac i komenderowal "masz teraz tego", "tu sa
orzeszki". Po chwili wychynal z nory sredniaczek Pawel, ktory czegos byl
naburmuszony, ale przywabiony odglosami z kuchni przyszedl sprawdzic co sie
dzieje. Oddelegowalam go do mielenia orzechow. Troche marudzil ze maszynka
jest do kitu, bo to urodzony malkontent, ale udzielil mu sie ogolny zapal do
pracy i nawet sie nie obrazil na docinki starszego brata. I tak wszyscy
brali udzial w szarlotkowym przedsiewzieciu. Bylo przerzucanie sie
zarcikami, rozmowki o sprawach blahych i globalnych i atmosfera wspolnego
robienia czegos milego zdominowala tamto popoludnie. Pomyslalam, ze jest mi
tak dobrze, ze chyba tak wyglada rodzinne szczescie. To wszystko moze brzmi
banalnie, ale nastroj tamtej chwili byl wspanialy. Gdy ciasto wyladowalo w
piekarniku kazdy co chwile chodzil pogapic sie przez szybke. Nie obeszlo sie
bez problemow, bo pianka na wierzchu dlugo nie chciala sie wysuszyc, ale
ostatecznie koncowa degustacja zakonczyla sie sukcesem. Ciekawe, czy Wy
mieliscie w swoim zyciu przyklady na to jak kuchnia integruje i staje sie
elementem rodzinnego zycia?

A szrlotka byla taka:

SZARLOTKA Z ORZECHAMI
Ciasto:
400g maki krupczatki
200g masla
6 ugotowanych osobno zoltek (bialka beda potrzebne w stanie surowym)
150g cukru pudru
cukier waniliowy
dwie lyzki smietany
Z tego zagniatamy kruche ciasto i wkladamy do lodowki.

Oprocz tego:
3kg renet
200g zmielonych orzechow wloskich
200g cukru
przyprawy: czubata lyzeczka cynamonu, mielonych gozdzikow 1/3 lyzeczki i
kwiat muszkatolowy albo starta galke na czubek lyzeczki
skorka z cytryny
50g zmielonych orzechow do posypania ciasta

Na pianke bezowa:
6 bialek
300g cukru krysztalu
150g zmielonych orzechow wloskich

Jablka obieramy i scieramy na grubych oczkach tarki, zasypujemy cukrem,
dodajemy obtarta skorke z cytryny oraz przyprawy. Ciasto rozwalkowujemy na
blache tworzac rancik dookola i pieczemy na zloty kolor. Wyjmujemy z
piekarnika i posypujemy dokladnie utartymi orzechami, tak by cala
powierzchnia ciasta miala z nich izolacje przeciwwilgociowa. Na to wykladamy
jablka lekko odciskajac nadmiar soku. Na jablka rozsmarowujemy pianke z
bialek (bialka ubic na sztywno, dodawac po trochu cukier, na koncu wmieszac
powoli orzechy). Pieczemy calosc w 150 st.C tak, by pianka byla krucha.
Poniewaz pianka nie lubi wysokich temperatur, ciasto musi byc prawie
upieczone przed nalozeniem jablek, gdyby bylo wpol surowe, nie dopieklo by
sie w zbyt niskiej temperaturze. Dobrze jest na ten drugi etap uzyc wiecej
dolnej grzalki.
No i oczywiscie zalecane jest zaangazowanie wszystkich domownikow!

Agata Solon, naturalna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-01-06 13:41:30

Temat: Re: Szarlotka a zycie rodzinne (historyjka i P)
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> W ostatnia sobote przezylam bardzo mile chwile, z gatunku tych, ktore
> pachnacym cynamonem wspomnieniem zapadaja w pamiec na lata.

Pieknie sie to czyta. Cieplutko mi sie zrobilo, jakbym siedziala przy
piekarniku, w ktorym piekla sie ta szarlotka :). Mimo ze siedze w pracy i
marzna mi dlonie.

Pozdrawiam,
AniaR

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-06 14:11:58

Temat: Re: Szarlotka a zycie rodzinne (historyjka i P)
Od: dawnakuchnia <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Agata Solon wrote:

Wlasnie wtedy zaczelo sie dziac cos, co sprawilo, ze pieczenie
> ciasta, ktore normalnie moze byc czyms prozaicznym, albo stanowic czesc
> codziennej krzataniny, po ktorej bola nogi, stalo sie elementem zycia
> rodzinnego.


taaak...to są te najpiękniejsze chwile..:-)))
u mnie jeszcze bywają przy okazji przedświątecznej krzątaniny, bo wtedy
wszyscy chcą się z czymś dołożyć, z własnej nieprzymuszonej woli...

Napisałaś to tak, że serce się rozływa szybciej niż ta pianka na twoim
cieście
serdeczności, dużo ciepła z chłopakami (sami faceci???)

ewa
--

Dawna Kuchnia _ /_
http://www.dawnakuchnia.republika.pl ('''')
~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-06 14:23:19

Temat: Re: Szarlotka a zycie rodzinne (historyjka i P)
Od: "Gocha" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Agata Solon <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:avbstu$lep$2@news.tpi.pl...
Ciekawe, czy Wy
> mieliscie w swoim zyciu przyklady na to jak kuchnia integruje i staje sie
> elementem rodzinnego zycia?
Eh, kidys chyba czulam te klimaty, ale to jakos dawno
i...... czy to prawda?

Wspaniala opowiesc :-)

Pozdrawiam
Goska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-07 14:30:08

Temat: Re: Szarlotka a zycie rodzinne (historyjka i P)
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik dawnakuchnia <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...

> taaak...to są te najpiękniejsze chwile..:-)))
> u mnie jeszcze bywają przy okazji przedświątecznej krzątaniny, bo wtedy
> wszyscy chcą się z czymś dołożyć, z własnej nieprzymuszonej woli...
>
> Napisałaś to tak, że serce się rozływa szybciej niż ta pianka na twoim
> cieście
> serdeczności, dużo ciepła z chłopakami (sami faceci???)

Ano, tak wypadlo, ze sami ;o). Ma sie obstawe, nie?

Agata Solon, naturalna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-07 14:33:47

Temat: Re: Szarlotka a zycie rodzinne (historyjka i P)
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora

From: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl>

Użytkownik <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych

> > W ostatnia sobote przezylam bardzo mile chwile, z gatunku tych, ktore
> > pachnacym cynamonem wspomnieniem zapadaja w pamiec na lata.
>

> Pieknie sie to czyta. Cieplutko mi sie zrobilo, jakbym siedziala przy
> piekarniku, w ktorym piekla sie ta szarlotka :). Mimo ze siedze w pracy i
> marzna mi dlonie.
> Pozdrawiam,
> AniaR
>
Wlasnie, te zmarzniete dlonie, z ktorymi sie wraca do domu, maszeruje do
kuchni by za chwile je grzac na kubku goracej herbaty! Oby zawsze byla
gdzies ta swoja, przytulna kuchnia gdzie mozna zrobic sobie herbaty...
Agata
>>>>>>>>>>>>>>

Agato, tak sie poczulam, jakbym tam z Wami byla :-)

a te kuchnie.. szkoda, ze najczesciej sa b. male i stol sie w nich nie miesci...

Pozdrowka :-)
Barbara






---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.435 / Virus Database: 244 - Release Date: 2002.12.30


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-07 14:34:59

Temat: Re: Szarlotka a zycie rodzinne (historyjka i P)
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@n...onet.pl...
> > W ostatnia sobote przezylam bardzo mile chwile, z gatunku tych, ktore
> > pachnacym cynamonem wspomnieniem zapadaja w pamiec na lata.
>
> Pieknie sie to czyta. Cieplutko mi sie zrobilo, jakbym siedziala przy
> piekarniku, w ktorym piekla sie ta szarlotka :). Mimo ze siedze w pracy i
> marzna mi dlonie.
>
> Pozdrawiam,
> AniaR
>
Wlasnie, te zmarzniete dlonie, z ktorymi sie wraca do domu, maszeruje do
kuchni by za chwile je grzac na kubku goracej herbaty! Oby zawsze byla
gdzies ta swoja, przytulna kuchnia gdzie mozna zrobic sobie herbaty...

Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-07 14:52:59

Temat: Re: Szarlotka a zycie rodzinne (historyjka i P)
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Barbara Czaplicka wrote:

> Agato, tak sie poczulam, jakbym tam z Wami byla :-)
>
> a te kuchnie.. szkoda, ze najczesciej sa b. male i stol sie w nich nie miesci...
>
> Pozdrowka :-)
> Barbara
>
>
Agato pieknie piszesz.
Basiu ja mam duza :))))

===========================
/ walkie-talkie! GG:411958 \
/ w...@w...net.pl \
/ \
/ Nawet ząb bywa wstawiony! \
===========================

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-07 18:45:10

Temat: Re: Szarlotka a zycie rodzinne (historyjka i P)
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Barbara Czaplicka <b...@i...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:035701c2b659$c8734fa0$d5f2573e@home68z1dftw8
1...

>
> Agato, tak sie poczulam, jakbym tam z Wami byla :-)

I bardzo szkoda, ze to tylko wirtualna rzeczywistosc

Pozdrowka, Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-07 20:42:59

Temat: Re: Szarlotka a zycie rodzinne (historyjka i P)
Od: "MMart" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ech, a ja za każdym razem muszę mojej Pani grozić rozwodem, aby mi zrobiła
szarlotkę... Jabłka obieram, a jakże, bo do ciast jestem antytalent.

pzdr Maciek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Likier kokosowy jeszcze raz
Drinki & Red Bull
Pojektowanie kuchni
Scampi
Pytanie/prosba do mieszkajacych w Niemczech...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »