« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-05-09 14:03:11
Temat: Szarlotka sypana - pytanie techniczneZnalazłam 2 przepisy.
W jednym mówią że całe masło na wierzch:
http://mattkapolka.blox.pl/html/1310721,262146,13.ht
ml?300981
A w drugim że 1/3 na spód pod jabłka a 2/3 na wierzch:
http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=51
18
Pytanie: kto ma rację i które wyjdzie lepsze? :)
Pozdrawiam przedweekendowo
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-05-09 14:54:15
Temat: Re: Szarlotka sypana - pytanie techniczneOn 9 Maj, 16:03, "Kajetana Kinga" wrote:
> Znalazłam 2 przepisy.
> W jednym mówią że całe masło na
wierzch:http://mattkapolka.blox.pl/html/1310721,2621
46,13.html?300981
> [...]
Nigdy nie piekłam takiego ciasta, ale na podstawie komentarzy - to bym
piekła tę pierwszą wersję.
Zauważyłaś, że są nieco inne proporcje składników w tych dwóch
przepisach?
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.zwijaj.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-05-09 15:10:11
Temat: Re: Szarlotka sypana - pytanie techniczneDnia Fri, 9 May 2008 16:03:11 +0200, Kajetana Kinga napisał(a):
> Znalazłam 2 przepisy.
>
> W jednym mówią że całe masło na wierzch:
> http://mattkapolka.blox.pl/html/1310721,262146,13.ht
ml?300981
>
> A w drugim że 1/3 na spód pod jabłka a 2/3 na wierzch:
> http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=51
18
>
> Pytanie: kto ma rację i które wyjdzie lepsze? :)
Żadne :-)
Szarlotka sypana to nieporozumienie i namiastka. Nigdy mi się nie udaje
;-PPP
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-05-09 16:16:46
Temat: Re: Szarlotka sypana - pytanie techniczneIkselka napisał(a):
> Żadne :-)
> Szarlotka sypana to nieporozumienie i namiastka. Nigdy mi się nie
> udaje ;-PPP
Szarlotka sypana to urozmaicenie.
Nie chce mi się klikać, ale ja piekę z równych ilości mąki, cukru i
kaszy manny, wymieszanych z proszkiem do pieczenia. Tłuszcz daje starty
w całości na wierzchu. Nie udała się częściowo tylko raz - pierwszy,
kiedy jabłka miały za mało soku, żeby mógł przesiąknąć do ostatniej
warstwy suchego.
Pozdrawia J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-05-09 16:52:30
Temat: Re: Szarlotka sypana - pytanie techniczneUżytkownik "Kajetana Kinga" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g01lj0$mv5$1@inews.gazeta.pl...
> Pytanie: kto ma rację i które wyjdzie lepsze? :)
Ja zawsze piekłam z tego przepisu (z grupy chyba - nie jestem pewna autora:
"1 szklanka mąki
1 szklanka cukru
1 szklanka kaszy manny
1 łyżeczka z czubkiem proszku do pieczenia
cynamon
ok. 1,5 kg jabłek (może być troszkę mniej, ale szarlotka wychodzi pyszna,
jeśli jabłek jest więcej niż kilogram)
200 g masła
Po upieczeniu wierzch wychodzi chrupiący, szarlotka jest bardzo smaczna na
ciepło, ale z kolei na drugi dzień góra odrobinę mięknie i łatwiej ją
pokroić.
Cukier, mąkę, kaszę i proszek do pieczenia dokładnie wymieszać.
Podzielić na trzy części.
Jabłka (renety albo antonówki) obrać, a następnie zetrzeć na tarce o grubych
oczkach.
Średniej wielkości tortownicę wysmarować masłem, posypać kaszą manną albo
bułką tartą. Ułożyć wiórki masła.
Rozłożyć na dnie jedną część sypkich składników, na to 1/2 startych jabłek
posypanych warstewką cynamonu, potem warstwę sypkiego, znowu jabłka z
cynamonem i trzecią część sypkiego.
Wierzch szarlotki równomiernie przykryć cienkimi plasterkami albo wiórkami
masła, tak żeby nie prześwitywała mąka z kaszą manną.
Wstawić do piekarnika na około 45 minut i piec do zrumienienia w mniej
więcej 180-200 stopniach (w piekarniku elektrycznym w tej niższej
temperaturze)."
Tylko moja modyfikacja polegała właśnie na przełożeniu odrobiny masła
wewnątrz szarlotki. Wychodziła dobra, choć nie ukrywam, ze wole te prawdziwą
na kruchym cieście.
Pozdrawiamy
Barbara, Marysia i Ktosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-05-09 18:45:20
Temat: Re: Szarlotka sypana - pytanie techniczneKajetana Kinga pisze:
> Znalazłam 2 przepisy.
>
> W jednym mówią że całe masło na wierzch:
> http://mattkapolka.blox.pl/html/1310721,262146,13.ht
ml?300981
Całe masło na wierzch. I jabłka muszą być soczyste, bo inaczej się nie uda.
Jeśli jabłka są mniej soczyste, to wtedy można masło podzielić. Ja
robiłam i tak, i tak, i się udawała.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-05-09 18:46:32
Temat: Re: Szarlotka sypana - pytanie techniczneIkselka pisze:
> Żadne :-)
> Szarlotka sypana to nieporozumienie i namiastka. Nigdy mi się nie udaje
> ;-PPP
Teraz rozumiesz, o co mi chodziło z tą drożdżówką?
To taki mały przyczynek.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-05-09 18:54:19
Temat: Re: Szarlotka sypana - pytanie techniczneDnia Fri, 09 May 2008 20:46:32 +0200, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Żadne :-)
>> Szarlotka sypana to nieporozumienie i namiastka. Nigdy mi się nie udaje
>> ;-PPP
>
> Teraz rozumiesz, o co mi chodziło z tą drożdżówką?
> To taki mały przyczynek.
>
> Pozdrawiam
> Ewa
To Ty nie zrozumiałaś mojego dowcipu: nie udało się, bo nie robię takiego
"ciasta" z założenia, więc niby kiedy miałoby się udac? :-DDD
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-05-09 19:19:09
Temat: Re: Szarlotka sypana - pytanie techniczneIkselka pisze:
> To Ty nie zrozumiałaś mojego dowcipu: nie udało się, bo nie robię takiego
> "ciasta" z założenia, więc niby kiedy miałoby się udac? :-DDD
Doskonale Cię zrozumiałam - skoro Ty nie robisz, to jest to
nieporozumienie i namiastka" :/
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-05-09 20:23:22
Temat: Re: Szarlotka sypana - pytanie techniczneDnia Fri, 09 May 2008 21:19:09 +0200, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> To Ty nie zrozumiałaś mojego dowcipu: nie udało się, bo nie robię takiego
>> "ciasta" z założenia, więc niby kiedy miałoby się udac? :-DDD
>
> Doskonale Cię zrozumiałam - skoro Ty nie robisz, to jest to
> nieporozumienie i namiastka" :/
Po prostu lubię klasykę. Nie robię też np. sernika na zimno ze spodem z
herbatników (tylko na cieniutkim biszkopcie), takich różnych "papatuch" z
okruchów zlepionych masa maślaną z kakao (orzeszki czy jakoś tak się to
nazywa) itp. Ciasto - to ciasto: skladniki, wyrabianie, pieczenie. Klasyka.
Cóż poradzić. Jak ktoś lubi i mu smakuje "sypana", jego sprawa, ale nie
jest to klasyczne ciasto. Deser jakiś na ciepło, zapiekanka - trudno
sklasyfikować.
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |