Data: 2004-04-09 10:50:08
Temat: Re: Szczecin - spotkanie...BYŁO, czyli się odbyło :)
Od: "jangr" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Użytkownik "Hania " napisał w wiadomości:
> > > Że też zawsze wszystko musicie obśmiać.
> > Ja nie obsmiewam, ja zazdroszczę.
> no to hajda na nasze nastepne spotkanko.
> No ze tez jangr musi tak do siebie brac, zesmy umowione byly jeszcze gdzie
> indziej (tak sie spieszylam, ze mi az kolpak odpadl, kara z nieba, czy co?
> Jangr, maczales w tym palce?)
Wywołałaś mnie do odpowiedzi, więc nie miej mi za złe, że piszę.
Chodzi mi o to, że uciekłyście w sensie przenośnym. Nie odpowiadacie na
pytania.
Nie potwierdziłyście otrzymania tekstu, który Wam miałem przesłać, ani jedna
ani druga.
Wygląda to tak, jak wygląda.
Ja rozumiem, że grupy dyskusyjne, czaty, poczta, i inne pochodne internetu
rządzą się innymi, własnymi prawami. Że charakteryzują się wielością
kontaktów,
ale siłą rzeczy bardzo powierzchownymi. Ale bez przesady. :-(
> Zdrowki mokre i suche
> Hania
> P.S. jadac do roboty widzialam kolejke przed miesnym, z pewnoscia DO'wcy
> smalec wykupuja, heeee
|