W dniu 05.01.2021 o 19:30, Sylvio Balconetti pisze:
>
>> No to zdaje się powinneś mieć mocno wyraziste zdanie na to co robi
>> nasz rząd. Tymczasem twoja postawa to normalne pańszczyźniane "bo pan
>> każą" na to co wyprawiają polscy politycy w sprawie tej zarazy.
>> Wielce prawdopodobne że ktoś ich zainteresował materialnie czy jakoś
>> inaczej aby wzięli tą a nie inną szczepionkę, tymczasem ty nie ich
>> krytykujesz tylko tych co mają wątpliwości.. Także proponuję nie
>> słuchać argumentów przedstawicieli firm farmaceutycznych, czyli
>> producentów danej szczepionki a zaznajomić się z oficjalnymi
>> rekomendacjami WHO. A tak się składa że wybrany przez Polskę specyfik
>> dostał taką rekomendację ( i to warunkową) dopiero wczoraj albo
>> przedwczoraj,
>>
>
> Polska dostaje i dostanie szczepionki, ktore kupila KE dla wszystkich
> krajow UE. Wszystkie rzady poparly te decyzje, a wylamaly sie troche
> Wegrzy, ktorzy testuja Sputnika V.
> WHO na razie potwierdzila dopuszczalnosc (EUL - Emergency Use Listing)
> szczepionki Biontech/Pfizer, a inne albo czekaja na ocene albo
> przyjmowane sa w pojedynczych krajach (Chiny, Rosja itd.).
> O polskiej akcji szczepionkowej slysze troche z oddalenia i niczemu
> juz sie nie dziwie. Dlatego akurat wielu ludziom polecalbym modlitwe.


Coś chyba pokręciłeś, na początku do Polski trafia szczepionka
amerykańsko-niemieckiego konsorcjum, teraz bierzemy ją od innej
amerykańskiej firmy która z Unią nie zawierała umów. Czyli już po tym
widać że nie ma odgórnie żadnych zaleceń jaką szczepionkę mają stosować
poszczególne państwa. WHO potwierdziło (czyli dało zielone światło) na
długo nie tylko po tym jak Unia złożyła zamówienia ale nawet było to po
tym jak już zaczęła szczepić Europejczyków