Data: 2003-06-23 19:34:24
Temat: Re: Szczerość - popłaca czy nie?
Od: "Jolanta Pers" <jola@NO_SPAMuser.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Xena" <tatiana_przecz ze spamem@linkor.com.pl> napisał w
wiadomości news:bd7k1h$a4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Osoba znana wszem i wobec jako Jolanta Pers zamieszkała pod adresem
> <jola@NO_SPAMuser.com.pl>
> > Ba, ja to wiem, Ty to wiesz, na licznych przykładach znajomych można
> > wskazać, ale powiedz to komuś, kto jest podłamany i absolutnie
> > przekonany, że czeka go samotna starość połączona ze wzdychaniem do
> > nieosiągalnego a obecnego na wyciągnięcie ręki faceta.
>
> Ech, skąd ja to znam? ;-)
E, nie wierzę.
> > NO jest - przypominam - całkowicie niedostępny. Równie dobrze można
> > się kochać w Rudolfie Valentino albo kapitanie Jean Lucu Pickardzie.
> > (Nie, nie jest gejem, martwy ani żonaty.)
>
> Już wiem - ksiądz ;-)))
Nie! Nie gej, nie martwy, nie żonaty, nie ksiądz i nie ułomny. ;-P
> > IMVHO nie istnieje żadna droga, jaką można zmusić osobnika do
> > większego zainteresowania, bo on akurat z takich, co sa przekonani,
> > że starać się to nie on powinien. To raz. A dwa - to chyba miało być
> > raczej na zasadzie dania facetowi ostatniej szansy.
>
> I co z tego wyszło? Facet się wypiął całkiem?
Nie. Załamał się. Ale wniosków nie wyciągnął.
JoP
|